piątek, 12 lipca 2013

Rozdział 2

Zszokowana całą tą sytuacją weszłam do klasy i usiadłam w ostatniej ławce . Patrzyłam na puste lalunie, które zarywały do Josh'a . Widać było, że jemu to nie przeszkadzało ale kiedy zauważył  mnie przeprosił dziewczyny i podszedł do mnie .
- Poznałaś już kogoś ? - zapytał siadając obok
- Tak ..Harry'ego - odpowiedziałam pisząc coś w zeszycie
- Harry'ego ? - zapytał zdziwiony . - Uważaj na niego - ostrzegł mnie . Ale nie wiem dlaczego w ogóle to zrobił .
- Dlaczego mam na niego uważać ? - uśmiechnęłam się sztucznie
- Porozmawiamy w domu - powiedział trochę głośniej . Wzrok każdej dziewczyny znalazł się na nas. Josh wstał i usiadł za biurkiem . W tym samym czasie zadzwonił dzwonek . Każdy zajął swoje miejsca . Dziewczyna, która zarywała do Josh'a podeszła do mnie .
- Mogę się dosiąść ?  - zapytała patrząc na mnie i podpierając się ręką o blat ławki
- Pewnie - wzięłam plecak z krzesła i rzuciłam go na bok . Dziewczyna usiadła i wyciągnęła książki, które ułożyła na brzegu ławki
- Dlaczego akurat do mnie usiadłaś ? Przecież jest tyle wolnych ławek - zapytałam bo wiedziałam, że coś jest na rzeczy .
- Słyszałam jak Josh mówił, że porozmawiacie w domu - powiedziała stanowczo . - spotykacie sie ? Kiedy usłyszałam to pytanie zaśmiałam się cicho.
- Żartujesz sobie ? Josh chodzi z moją mamą .- I wtedy wyraz na jest twarzy zmienił się . Zamurowało ją . Posłała mi tylko sztuczny uśmiech . Na lekcji nic ciekawego nie robiliśmy . Wgapiałam się w niego jak głupia . Przegryzałam wargę w każdym momencie jego uśmiechu .. Kiedy zadzwonił dzwonek ostatniej lekcji wyszłam z klasy i przepychałam się przez tłum ludzi . Kiedy wyszłam ze szkoły dostrzegłam stojącego Harry'ego ze znajomymi . Kątem oka patrzyłam się na niego i widziałam,że  idzie w moim kierunku . Wyciągnęłam z kieszeni telefon i odczytałam esemesa od mamy, która poinformowała mnie, że nie będzie jej do wieczora i żebym zjadła coś na mieście z Josh'em . Podobało mi się to bo bardzo chciałam go bliżej poznać . Poczułam mocny uścisk na ręce . Odwróciłam się . Był to Harry .
- Czego chcesz ? - zapytałam zdenerwowana
-  Ciebie chce - zaśmiał się i ścisnął bardziej moją rękę
- Puść mnie boli to - krzyknęłam na niego a on robiąc mi na złość ścisnął ją jeszcze mocniej
- Kurwa człowieku popierdoliło Cię już do końca ? To, że ty nie masz czucia to nie znaczy, że inny go też nie mają - bardziej krzyknęłam na niego a on tylko bezczelnie się zaśmiał .Odepchnął mnie a ja upadłam .
- Zostaw mnie - Wstałam szybko, a on się do mnie zbliżył
- Do mnie trzeba odzywać się z szacunkiem - powiedział obejmując mnie . - Sama w tamtym momencie nie wiedziałam czego on chce .. Raz romantyczny a raz wściekły ..
- To ty traktuj mnie normalnie wtedy ja będę miała do Ciebie szacunek - odpowiedziałam odpychając go od siebie . Odsunął się w tamtym momencie .
- Nara - odparłam i ruszyłam w stronę domu
- Uważaj na siebie bo może ci się coś stać - krzyknął . Nie zatrzymując się pokazałam mu środkowy palec . Przyznam się, że bałam się iść po tych jego słowach " Uważaj na siebie bo może ci się coś stać " nie rozumiałam tego wszystkiego .Było to naprawdę dla mnie dziwne . Musiałam wracać na pieszo ponieważ Josh miał jakąś radę i nie mógł mnie podwieźć . Po 20 minutach doszłam do domu . Otworzyłam drzwi i zamknęłam się . Zdjęłam buty i poszłam do siebie . W szkole zjadłam obiad więc nie byłam głodna . Weszłam do pokoju i ujrzałam karton . Niepewnie zajrzałam do niego .Wyjęłam z niej piękną sukienkę . W środku znajdowała się również kartka.  Wzięłam ją i przeczytałam " Ubierz ją i o 18-stej się widzimy "
- Co to kurwa ma znaczyć ? - krzyknęłam  . Przestraszyłam się . Okno w pokoju miałam przez caly czas otwarte więc pewnie ktoś przez nie wszedł i zostawił to . Nie miałam pojęcia kto to mógł być . Podeszłam do okna i zamknęłam je . Zmęczona położyłam się i zasnęłam .
* 2 godziny później godzina 18:00 . Obudził mnie dzwonek do drzwi . Zeszłam i otworzyłam drzwi . Ujrzałam w nich Harry'ego .
- A ty kurwa dlaczego jeszcze nie ubrana ? - krzyknął na mnie
- Czyli ta sukienka była od niego - pomyślałam .  - Nigdzie z Tobą nie idę - odpowiedziałam zamykając powoli drzwi . Chłopak przytrzymał je tak, że do końca nie mogłam ich zamknąć . Otworzył je szerzej i wszedł do domu .
- Ubieraj się nie będę na Ciebie długo czekał - powiedział . Podszedł do mnie i złapał mnie za nadgarstek . Ścisnął go mocno .
- Proszę puść mnie . Mam już siniaki po dzisiejszym dniu .. Nie chce mieć więcej - szepnęłam . Ale chłopak nic sobie z tego nie robił . Pociągnął mnie za nadgarstek na górę . Pchnął mnie do pokoju . Upadłam i uderzyłam głową o podłogę .
- Zakładaj ją ! - rzucił na mnie sukienkę . Wstałam powoli i nie zwracając na niego uwagi weszłam do łazienki . Przymknęłam lekko drzwi . Rozebrałam się do bielizny a chłopak w tym czasie wszedł do łazienki .
- Wyjdź !- krzyknęłam na niego . Zbliżył się do mnie i objął mnie od tyłu . Położył dłonie na moich piersiach po czym je ścisnął
- Wyjdź powiedziałam ! - odwróciłam się do Niego i odepchnęłam go .  Chłopak i tak się zbliżył i szybkim ruchem odpiął mi stanik .
- Bez stanika kochanie - zaśmiał się i wyszedł z łazienki . Po policzkach spłynęły mi łzy ...

Chcesz wiedzieć co było dalej ? Skomentuj chce wiedzieć, że piszę dla kogoś<3

14 komentarzy:

  1. zajebisty pisz dalej kochanie <3

    OdpowiedzUsuń
  2. masz dziewczyno talent !

    OdpowiedzUsuń
  3. nie mogę się doczekać kolejnej części <3

    OdpowiedzUsuń
  4. OMG. FENOMENALNE!!! Jak ja sie ciesze, że dałaś mi link.
    Czekam na next :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Plis next jeszcze dziś

    OdpowiedzUsuń
  6. Boże *_* Zajebiste *_* Dodaj kolejną część! Proszę! *.*

    OdpowiedzUsuń
  7. super czekam nn <3

    OdpowiedzUsuń
  8. zajebiste <3 ta końcówka i zaciekawienia wielkie w pierwszym rozdziale z Joshem <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Zajebisteee ! *.*

    OdpowiedzUsuń
  10. zajebisty neeeeeeeeext!

    OdpowiedzUsuń
  11. dodasz dzisiaj następny rozdział ? tak bardzo mnie ciekawość zżera <3

    OdpowiedzUsuń
  12. jezuuu... dopiero zaczynam czytać ale już mnie tak wciagneło <3 jesteś świetna

    OdpowiedzUsuń

aniołki najwspanialsze.

Layout by Yassmine