niedziela, 21 lipca 2013

Rozdział 20.

- Nie znasz mnie? A kogo ostatnio pierdoliłeś ? - krzyknęłam na niego . Spojrzenia wszystkich osób w sklepie znalazły się na nas . Przyznam się, że w tamtym momencie czułam się upokorzona ...
- Skończ wariatko .. - powiedział i wyszedł z dziewczyną ze sklepu . Kat pociągnęła mnie za rękę . Zdenerwowana wyszłam z centrum handlowego .
- Dziewczyno przeżyj na oczy - krzyknęła na mnie przyjaciółka  . Po moich policzkach spłynęły łzy
- Ale ja go kocham... - odparłam i ruszyłam przed siebie . Dorównała mi kroku .
- Valerie czy ty tego nie widzisz ? Potraktował Cię jak szmatę.. Udał przed tą dziewczyną, że cię nie zna -powiedziała po czym złapała mnie za ramie.
- Proszę Cię nie rozmawiajmy o tym.- powiedziałam i ponownie zaczęłam iść .Szłyśmy w ciszy. Byłam wkurwiona na niego.. Nie mogłam tego wszystkiego zrozumieć.. Przecież mówił mi, że mnie kocha.. Kiedy doszłyśmy na miejsce i stanęłyśmy przed moim domem spojrzała na mnie i delikatnie się uśmiechnęła po czym zbliżyła się do mnie i musnęła wargami mój policzek.
- Valerie skończ z nim proszę Cię.. - powiedziała
- Nie mogę.. Zrozum, że ja go kocham i zależy mi na nim. - odpowiedziałam i ruszyłam w stronę drzwi
- Śpij dobrze - powiedziała
- Ty również - krzyknęłam . Weszłam do domu . Rozejrzałam się po domu. Nikogo na dole nie było.. W ciszy weszłam na górę i usłyszałam jęki dochodzące z łazienki, która znajdowała się koło mojego pokoju..
- Fuuuuj,dlaczego akurat moją wybrali  ? - powiedziałam pod nosem i weszłam do pokoju zamykając za sobą drzwi . Odrobiłam pracę domową i przebrałam się w piżamę .Byłam strasznie zmęczona dzisiejszym dniem.. Ciągle myślałam o tej akcji z Harry'm w sklepie . W pokoju było duszno więc otworzyłam okno na rozszerz i położyłam się . Okryłam się tylko cienkim kocem . Nie mogłam zasnąć przez mamy jęki . Ale na szczęście szybko ustały . Byłam trochę w szoku, że podczas ciąży uprawiają seks.. Ale później przypomniało mi się, że to nie grozi dziecku..  Szybko zasnęłam .. W nocy poczułam, że ktoś się do mnie przytula . Przestraszona zapaliłam szybko lampkę nocną .Jak sie spodziewałam był to Harry .
- Co ty tutaj robisz ?- zapytałam patrząc na niego
- Valerie przepraszam za tamto..- powiedział zbliżając się do mnie
- Nie mamy o czym rozmawiać .! Wyjdź stąd- powiedziałam i wskazałam mu palcem na okno
- Daj mi się wytłumaczyć - powiedział patrząc w moje oczy
- Nie chce Twoich wyjaśnień.. - krzyknęłam na Niego
- Skończyłem z nią Valerie.. Tylko ty się liczysz - nie odrywał w ogóle ode mnie wzroku
- Mogłeś pomyśleć o tym wcześniej.. - powiedziałam i wstałam z łóżka po czym podeszłam do okna. Chłopak podszedł do mnie  i objął mnie o tyłu .  Czułam zapach jego perfum i tytoniu..
- Przepraszam Valerie... Zerwałem z nią. Chce być na zawsze z Tobą - powiedział a ja odwróciłam się do niego
- Dlaczego mnie okłamywałeś ? - zapytałam patrząc w jego oczy
- Valerie wybacz mi... - nie odpowiedział na moje pytanie . Odwróciłam wzrok
- Idź lepiej do niej.. - smutna wróciłam do łóżka . Nie zwracając na niego uwagi okryłam się kocem. Wiedziałam, że nadal jest w moim pokoju . Podszedł do łóżka i położył się obok wtulając mnie w siebie. Czułam się przy nim bezpiecznie .
- Harry skąd mogę mieć pewność, że mnie nie zdradzisz ? - zapytałam się i odwróciłam się do niego . Spojrzał w moje oczy.
- Dla ciebie się zmienię.. Uwierz mi- powiedział..
- No dobrze.. - odparłam i delikatnie uśmiechnęłam się
- Jesteś dla mnie wszystkim - powiedział i musnął moje wargi
- Zostaniesz już tu ze mną ? - zapytałam
- Tak.. - wstał z łóżka i rozebrał się .Był w samych bokserkach . Spojrzałam na niego i zagryzłam wargę . Położył się a ja  okryłam go kocem . Położyłam głowę na jego torsie . Opuszkami palców jeździłam po nim . Zaśmiał się a ja uniosłam głowę i pocałowałam go delikatnie.. O wszystkim wtedy zapomniałam.. Chłopak po chwili spojrzał na mnie.
- Chodź spać .. Jestem zmęczony. - powiedział . Zgasiłam lampkę nocną i położyłam się wygodnie. Wtulił mnie w siebie .. Szybko zasnęłam. Rano kiedy obudziłam się był przy mnie.. Jeszcze spał i wyglądał słodko. Uśmiechnęłam się sama do siebie po czym położyłam się na nim i musnęłam jego wargi.. Obudził się i spojrzał na mnie . Uśmiechnął się delikatnie .
- Wyspałeś się ? - zapytałam patrząc na niego .
- Tak a ty kicia?:* - powiedział i musnął moje wargi
- Nawet nie wiesz jak bardzo..- odparłam i położyłam się obok.
- Która w ogóle godzina ? - zapytał .Wzięłam do ręki telefon
- 8:15 - powiedziałam .
- Muszę iść ..- powiedział po czym usiadł na łóżku i zaczął się ubierać . Nie chciałam, żeby mnie zostawiał.. Usiadłam za nim i delikatnie zaczęłam całować go po karku. Po chwili pocałunkami przeszłam na szyję . Chłopak zaśmiał się .
- Valerie nie mogę .. - powiedział i wstał z łóżka.
- Dlaczego ? - zapytałam i spojrzałam na niego
- Śpieszę się.. Spotkamy się później . Wstałam  z łóżka . Razem zeszliśmy na dół . Chłopak stanął przed drzwiami i namiętnie mnie pocałował . Odwzajemniłam jego pocałunek . Po chwili otworzył drzwi i wyszedł.
- Kocham Cię.. - powiedział po czym uśmiechnął się
- Ja Ciebie też..  - odpowiedziałam i zamknęłam drzwi . Odwróciła się i w salonie zobaczyłam mamę. Przestraszyłam się bo wcześniej jej nie było.
- A ty mamo nie w pracy ?  - zapytałam podchodząc do niej
- No jak widzisz nie.. A ty w nocy pobalowałaś sobie z chłopakiem, że nie poszłaś do szkoły ? - zapytała wstając z kanapy
- Nie... Harry przyszedł do mnie w nocy.. Rozmawialiśmy i zasnęliśmy..- odparłam
- Czy krzyki nazwiesz rozmową ? - zapytała marszcząc czoło
- Słyszałaś wszystko ? - spojrzałam na nią
- Ciężko było nie usłyszeć kochana ..  - powiedziała
- A wy jak uprawiacie seks to nie róbcie tego w mojej łazience i bądźcie ciszej - zmieniłam temat . Musiałam bo dalej by ciągnęła temat o Harry'm .
- Następnym razem będziemy robić to ciszej - powiedziała .
- No i dobrze...- powiedziałam i weszłam na górę
- Szykuj się do szkoły . Nawet nie myśl, że zostaniesz w domu - krzyknęła . Po tym słowach łzy stanęły mi w oczach . Nigdy nie była taka zdenerwowana ... Nie wiedziałam  co się z nią dzieje ..  Myślałam, że to jest spowodowane ciążą.. Umyłam zęby,uczesałam włosy i zrobiłam makijaż . Ubrałam się i spakowałam książki . Zeszłam na dół . Ubrałam buty i sweterek.
- Wychodzę - krzyknęłam i wychodząc trzasnęłam drzwiami.. Do szkoły szłam kilka minut akurat trafiłam na trzecią lekcję . Weszłam do klasy a w niej stał Josh .
- Dzień dobry wszystkim . Chciałem wam powiedzieć, że organizuję wycieczkę szkolną pod namioty . Odbędzie się ona 13 czerwca i będzie trwała 2 dni . Są chętne osoby ? - zapytał . Wszystkie osoby w klasie podniosły rękę . Spojrzałam na niego a on na mnie. Kiwnął głową na " tak " uśmiechnęłam się i również podniosłam rękę .  Zrobił listę osób i zaczął kontynuować lekcje . Szybko ten dzień w szkole minął . Niestety Kat nie widziałam. Nie przyszła do szkoły ... Kiedy wychodziłam już ze szkoły podszedł do mnie Harry .
- Przyjechałem po Ciebie księżniczko- powiedział i pocałował mnie. Było to słodkie.. W ogóle cały on był taki słodki .
- Nie musiałeś - powiedziałam .
- Zabiorę Cię w jedno miejsce - powiedział i pociągnął mnie w stronę samochodu .Wyrównałam mu kroku . Wsiedliśmy . Chłopak ruszył . Jechaliśmy w miejsce, w którym jeszcze nie byłam
- Gdzie w ogóle jedziemy ? - zapytałam patrząc na niego
- To niespodzianka kochanie- odparł i złapał mnie za kolano  . Uśmiechnęłam się
- No dobrze .. - powiedziałam . Całą drogę rozmawialiśmy o wszystkim co się dało . Pierwszy raz się tak przy mnie otworzył.. Podobało mi się to.. Był uśmiechnięty ..   Po kilku godzinach jazdy  dojechaliśmy na miejsce wysiadł z samochodu i otworzył mi drzwi . Wysiadłam i rozejrzałam się .Widziałam sam las.. Zamknął samochód . Zasłonił moje oczy swoimi dłońmi . Prowadził mnie bardzo powoli ...
- Gdzie mnie prowadzisz ? - zapytałam i zaśmiałam się
- Zaraz się przekonasz - odparł . Po chwili stanęliśmy w miejscu . Chłopak zabrał dłonie a ja ujrzałam piękne miejsce . Chłopak naprawdę się postarał .Wyglądało to pięknie nie mogłam w ogóle w to uwierzyć, że był taki romantyczny .
 
- Podoba Ci sie ? - zapytał patrząc na mnie.
- Ty się jeszcze pytasz ?  Jestem w szoku - powiedziałam i przytuliłam się do niego . Chłopak wtulił mnie w siebie .Po chwili usiedliśmy do stołu . Spędziliśmy tam dobrych kilka godzin . Kiedy robiło się już ciemno postanowiliśmy wrócić  . 
- Wracamy ? - zapytał patrząc na mnie
- Pewnie . Jestem trochę zmęczona - odparłam i spojrzałam na niego . Wróciliśmy do samochodu . Przed nami było jeszcze kilka godzin jazdy  . 
- Podobało Ci się ? - spojrzał w moje oczy
- Nawet nie wiesz jak bardzo . Cieszę się, że spędziliśmy ten dzień razem - powiedziałam i położyłam dłoń na jego udzie . Rozmowę przerwał mój telefon .Wyjęłam go z kieszeni
- To mama - powiedziałam
- Odbierz - odparł Harry patrząc na mnie. 
- Tak mamo  ? - odebrałam
- Gdzie ty jesteś ? Jest już 21 godzina a Ciebie jeszcze w domu nie ma.. - powiedziała zdenerwowana .
- Nie denerwuj się już wracam . - powiedziałam
- Gdzie ty w ogóle jesteś ? - zapytała 
- No wracam właśnie do domu .. - powiedziałam i rozłączyłam sie. Nie chciałam, żeby popsuła mi humoru..
- Coś się stało ? Zła jest na Ciebie ? - zapytał i delikatnie uśmiechnął się
- Trochę .. - odpowiedziałam i przejechałam dłonią wyżej. Chłopak spojrzał na mnie i zagryzł wargę. Kiedy włączyło się czerwone światło stanęliśmy..
- Mamy chwilę dla siebie - powiedział i pocałował mnie namiętnie . Odwzajemniłam jego pocałunek.  Chętnie zrobiłabym to z nim w samochodzie ale to nielogiczne ...  Nie zauważyliśmy nawet kiedy włączyło sie zielone światło. Dopiero kiedy samochody z tyłu zaczęły trąbić na nas chłopak odsunął niechętnie swoje wargi od moich i ruszyliśmy  . Znowu przez całą drogę rozmawialiśmy .. Ale wtedy miałam na niego wielka ochotę . Dojechaliśmy pod mój dom o godzinie 23:12.. Byłam strasznie zmęczona całą tą jazdą ...
- Śpisz dzisiaj u mnie ? - zapytałam patrząc na niego . Chłopak przegryzł wargę .


31 komentarzy:

  1. zajebisty rozdział :) najlepszy :**

    OdpowiedzUsuń
  2. najlepszy ten rozdział :D postarałaś się . <3 i taki dłuugi :D <3 cudny jest . ;**

    OdpowiedzUsuń
  3. Pisz dalej.! Już nie mogę się doczekać.!! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oo boszz ! *.*
    Jaki świetny ! :D
    Dawaj neeextaa ! <3

    OdpowiedzUsuń
  5. zajebisty ♥ kiedy next?

    OdpowiedzUsuń
  6. swietnie ze mu wybaczyła ;***

    OdpowiedzUsuń
  7. nie moge sie doczekac kolejnego rozdziału ten jest cudowny pozdro;DDD

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowny rozdział <3 Chcę już nexta . *___* może dla nas niespodziankę zrobisz i zrobisz taki MEGA MEGA MEGA długi ? ;* Taki jak ten tylko trochę dłuższy : )) I że uprawiali sex i znowu sie nie zabezpieczyli . KOCHAM IMAGINY +18 <3 Następny daj z sexem ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. i właśnie dobrze że nie ma seksu XD. :* cudowny imagin !

    OdpowiedzUsuń
  10. nie ma +18 i jest lepiej ale jak chcesz to kolejny zrob z sexem,ja nie mam nic przeciwko :D xdd

    OdpowiedzUsuń
  11. Dawaj next !! Nie moge sie doczekac :)

    OdpowiedzUsuń
  12. next błagam ! <3

    OdpowiedzUsuń
  13. w chuj zajebiste .

    http://impossibledirection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. cudny *,* kiedy next?

    OdpowiedzUsuń
  15. kiedy nastepny?

    OdpowiedzUsuń
  16. Booskii <333 następnyy *.*

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudowny. Jest w nim TYLE emocji. Dalej dziewczyno.

    OdpowiedzUsuń
  18. Next bedzie jescze dzisiaj?

    OdpowiedzUsuń
  19. Aaa kocham to ;3 pisz dalej. Rozdział super ;*

    OdpowiedzUsuń
  20. Boooże!! Kocham to, pisz dalej dodaj jeszcze dziś!<33

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam te twoje imaginy są najlepsze pisz szybko kolejną cześć! <3

    OdpowiedzUsuń
  22. super <3 kiedy następny ?

    OdpowiedzUsuń
  23. błagam next <3

    OdpowiedzUsuń
  24. bardzo fajny <3

    OdpowiedzUsuń
  25. NO KIEDY NASTĘPNY

    OdpowiedzUsuń

aniołki najwspanialsze.

Layout by Yassmine