- Zaraz koledzy do mnie przyjadą.-powiedział i złapał mnie za dłonie.
- Dobrze.. To ja pójdę w takim razie z Ashley na zakupy żeby wam nie przeszkadzać.-odpowiedziałam i spojrzałam na dziewczynę.
- Właśnie dobry pomysł Valerie.-powiedziała i uśmiechnęła się. Puściłam dłonie Harry'ego i uśmiechnęłam się.
- Ale dobrze wiesz, że nie będziesz przeszkadzać.-powiedział i spojrzał na mnie.
- Tak wiem. Ale chce żebyś ten czas spędził tylko ze swoimi kolegami. Mnie będziesz miał wieczorem.-powiedziałam i zaśmiałam się.
- Dobrze.-odpowiedział. Objął mnie w talii i przyciągnął do siebie.Naparł na moje usta.Odwzajemniłam pocałunek.Chciałam go pogłębić ale wtedy zadzwonił jego telefon.
- Przepraszam.-powiedział i odebrał. Pokiwałam głową i podeszłam do Ashley. Chłopak został w salonie i rozmawiał przez telefon. Wzięłam swoją torbę i weszłyśmy do dziewczyny pokoju.
- Śpisz u mnie czy u Harry'ego?-zapytała i spojrzała na mnie.
- Jeszcze nie wiem.-odpowiedziałam i usiadłam na łóżku. Dziewczyna stała przy komodzie i patrzyła na mnie.
- Dobrze.-powiedziała. Posłałam jej uśmiech.
- Mogę Ci o czymś powiedzieć?-zapytała i usiadła obok mnie.
- Pewnie.-spojrzałam na nią.
- Chodzi o to, że od jakiegoś czasu podkochuje się w Zayn'ie. Strasznie mi się on podoba.Ale boje się do niego zagadać.-powiedziała.
- Nie bój się Ashley.Dzisiaj to zrób. Akurat przychodzi.-odpowiedziałam i uśmiechnęłam się.Dziewczyna spojrzała w podłogę.
- Boję się, że mnie wyśmieje.-powiedziała i po chwili spojrzała na mnie.
- Chociaż spróbuj.-powiedziałam i złapałam ją za rękę.
- No dobrze.-odpowiedziała niepewnie.Przytuliłam ją.
- Chodźmy teraz na te zakupy.-powiedziała i wstała.Spojrzałam na nią i też wstałam.
- Ok.. Ale będziemy musiały zajść do mnie.Muszę wziąć pieniądze bo zapomniałam..-powiedziałam.
- Nie musisz.Ja mam.-spojrzała na mnie.
- Nie no co ty. Nie będziesz przecież za mnie płaciła kochana.-odpowiedziałam i posłałam jej uśmiech.
- Przecież to nic takiego.-powiedziała i weszła do garderoby. Wzięła z niej torebkę.
- No dobrze.-powiedziałam kiedy wróciła do pokoju.Złapała mnie za rękę. Zeszłyśmy na dół.W salonie już siedzieli koledzy bruneta.Podeszłam do niego i pożegnałam się z nim namiętnym pocałunkiem.
- Tylko nie bądźcie długo.-powiedział i uśmiechnął się.
- A ty tylko nie pij..-powiedziałam i wróciłam do Ashley.Widziałam jak brunet pokręcił głową.Ashley stała w drzwiach i patrzyła na Mulata, który pali szluga.Szturchnęłam ją lekko w ramię uśmiechając się przy tym. Dziewczyna wtedy jakby wróciła myślami do rzeczywistości.
- Idziemy?-zapytałam
- Pewnie chodźmy.-odpowiedziała po chwili.Wyszłyśmy z domu i ruszyłyśmy w stronę galerii handlowej.
- Moja Ashley się zakochała.-powiedziałam i uśmiechnęłam się.Spojrzała na mnie i zaśmiała się.
- Przestań.-powiedziała i szturchnęła mnie.
- No przepraszam..-powiedziałam.
- No dobra.Wybaczę Ci.-powiedziała i uśmiechnęła się.
- Ashley bo jeśli chcesz mogę z nim porozmawiać.-zaproponowałam.Dziewczyna spojrzała na mnie i zrobiła duże oczy.
- Nie..Valerie proszę nie mów mu.-powiedziała błagająco
- No dobrze nie powiem..Ale masz sama mu to powiedzieć i to jeszcze dzisiaj.Może on też coś do Ciebie czuje?-powiedziałam.Przez chwilę się zastanawiała.
- No dobrze porozmawiam z nim dzisiaj.-odpowiedziała.Doszłyśmy do galerii. Dziewczyna złapała mnie za rękę i pociągnęła do sklepu.
- Jak coś Ci się spodoba to bierz.-powiedziała.
- No dobrze.-odpowiedziałam. Zaczęłyśmy rozglądać się po całym sklepie. Wybrałyśmy kilka fajny koszulek. Podeszłyśmy do kasy. Kiedy Ashley zapłaciła za mnie poczułam się dziwnie.Jakby mnie na to w ogóle nie było stać.Ale nic już nie mówiłam. Dała mi moje torby.
- Dziękuję.-powiedziałam.
- Nie ma za co.-odpowiedziała. Pokręciłyśmy się jeszcze po kilku sklepach.Blondynka kupiła sobie buty.Proponowała również mi ale nie chciałam.W domu miałam dużo par butów.Nowe nie były mi potrzebne.Kiedy zauważyła sklep " New Yorker " pociągnęła mnie za nadgarstek.Weszłyśmy do niego i rozglądałyśmy się.
Niestety nic w nim ciekawego nie znalazłyśmy.
- Może pójdziemy na jakieś ciasto?-zapytała i spojrzała na mnie.
- Bardzo chętnie.-opowiedziałam. Po kilku minutach siedziałyśmy już w małej kawiarni. Zamówiłyśmy po kawie i cieście. Spokojnie zjadłyśmy i posiedziałyśmy jeszcze chwilę.
- Jak myślisz?Są oni jeszcze u Harry'ego?-zapytała patrząc na mnie.Spojrzałam za godzinę. Była dopiero 18:16.
- Pewnie jeszcze są.-odpowiedziałam.Dziewczyna wstała i wzięła swoje torby.Zrobiłam to samo co ona.
- Wracamy już do domu?-zapytałam.
- Tak chodźmy.-odpowiedziała.Wyszłyśmy z Galerii.Dziewczyna wyjęła z torebki telefon.
- Gdzieś dzwonisz?-zapytałam.
- Nie chce mi się iść.Zadzwonię po TAXI.-odpowiedziała. Kiedy skończyła rozmowę podeszła do mnie i uśmiechnęła się.
- I co?
- Zaraz będzie.-powiedziała.Czekałyśmy naprawdę chwilę. Kiedy podjechała Taxi wsiadłyśmy. Ashley podała adres. Mężczyzna wyglądał na bardzo miłego i nie był aż taki stary jak zawsze się trafiają. Rozmawiał z nami i w ogóle.Dlatego też wydawało się, że szybko dojechałyśmy na miejsce. Dziewczyna zapłaciła.Wysiadłyśmy i weszłyśmy do domu. Chłopcy nadal siedzieli w salonie i grali w fife. Harry spojrzał na mnie i uśmiechnął się.Położyłam torby obok kanapy na której siedzi razem z Zayn'em. Ashley usiadła w fotelu. Usiadłam na kolanach Harry'ego.Objął mnie rękoma.
- Przeszkadzasz mi teraz Valerie..-powiedział.
- Mam sobie iść?-zapytałam i spojrzałam na niego.
- Nie.-odpowiedział nie przestając grać.Objęłam go ręką i patrzyłam na telewizor.Nie rozumiałam jak oni mogą w to grać.Po kilku minutach skończyli. Harry dał joystick Niall'owi, a Zayn swój Liam'owi.
- Teraz mam chwilę dla Ciebie.-powiedział i pocałował mnie w usta.
- Cieszę się.-odpowiedziałam.
- Co sobie kupiłaś?-zapytał.
- Później Ci pokażę.-uśmiechnęłam się.
- A ty siostra co sobie kupiłaś?-zapytał Harry i spojrzał na dziewczynę. Odpowiedziała mu i uśmiechnęła się. Zauważyłam jak momentami Zayn na nią zerkał. Spojrzałam na Ashley i pokiwałam głową.Dziewczyna po chwili zastanowienia spojrzała na Mulata.Chciała coś powiedzieć ale Zayn ją wyprzedził.
- Ashley możemy porozmawiać na osobności?-zapytał i wstał.Dziewczyna pokiwała głową i wstała. Poszli do kuchni.
- Wiesz o co chodzi?-zapytałam bruneta.
- Nie wiem.-odpowiedział i uśmiechnął się do mnie.Usiadłam obok niego.Chłopak objął mnie a ja wtuliłam się w jego tors. Patrzyliśmy jak chłopcy grają. Kiedy coś nie poszło po ich myśli przeklinali.
- Ty też tak przeklinałeś jak grałeś?-uniosłam głowę i spojrzałam na niego.
- No co ty kochanie.Ja nie przeklinam.-odpowiedział i zaśmiał się.
- Jasne.-powiedziałam.Podwinęłam jego koszulkę i opuszkami palców jeździłam po jego brzuchu. Chłopak ponownie się zaśmiał.
- Przestań.-powiedział.Ale nie zrobiłam tak jak mi kazał.Jak na złość kontynuowałam czynność.Chłopak zaczął mnie łaskotać.Zaczęłam się śmiać. Liam i Niall spojrzeli na nas.
- Harry proszę przestań.Już nie będę.-powiedziałam śmiejąc się.
- Obiecujesz?-zapytał nie przestając kontynuować czynności.
- Obiecuje.-powiedziałam.Chłopak przestał i przytulił mnie.
- Dziękuję.-wtuliłam się w niego.Brunet odgarnął kosmyk moich włosów z twarzy.
- A gdzie w ogóle Louis?-zapytałam i spojrzałam na chłopaków. Blondyn spojrzał na mnie.
- U swojej dziewczyny.-odpowiedział.Uśmiechnęłam się sama do siebie. Po kilku minutach do salonu wszedł Zayn z Ashley.Spojrzałam na nich.Dziewczyna była bardzo uśmiechnięta.
- Valerie chodź zaniesiemy zakupy do pokoju.-powiedziała.Wstałam i wzięłam swoje torby.
- Tylko wróć do mnie.-powiedział Harry i uśmiechnął się.
- Dobrze.-odpowiedziałam.Weszłyśmy do pokoju dziewczyny.
- Nie zgadniesz.-rzuciła torby na łóżko. Spojrzałam na nią zdziwiona.
- Nie zgadnę no.Powiedz.-zaśmiałam się.
Pewnie każdy wie o co chodzi w końcówce:) KOMENTUJCIE. Bo wasze komentarze motywują mnie do dalszego pisania.Mam nadzieję, że wam się podoba.
+ Co sądzicie o nowym wyglądzie bloga?
Zarabiste :D
OdpowiedzUsuńcudo <3
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńŚwietne a wygląd fajowszy :_
OdpowiedzUsuńDalej ! ♥
OdpowiedzUsuńpodoba mi się z resztą jak i nowy rozdział :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity rozdział , po prostu zajebisty . No , pewnie wszyscy wiedzą o co chodzi w końcówce . :D Zayn i Ashley chodzą jakie to słodkie <3
OdpowiedzUsuń+ WYGLĄD nieziemski :)
OdpowiedzUsuńŚwietny . Nic dawno mnie tak nie wciągnęło:)
OdpowiedzUsuńPo prostu niesamowity. :*
OdpowiedzUsuńNieziemski . ;*
OdpowiedzUsuńSUPER .
OdpowiedzUsuńFajny :) a nawet cudowny:)
OdpowiedzUsuńNiesamowity:) Kocham twojego bloga:) <3
OdpowiedzUsuńPisz dalej i nie przestawaj .. Kocham Cię całym serduszkiem;*
OdpowiedzUsuńŚwietny, nie mogę się doczekać Next'a :) Ale mogłabym poczekać na niego nawet do jutra, lub do 7 sierpnia, tylko oby ci się dobrze pisało:) <3 Jesteś moim wzorem do naśladowania
OdpowiedzUsuńJak zwykle świetny:) Ja też mam bloga z imaginami i wcale nie jest taki dobry jak twój.. :c Czy mogłabyś przeczytać moje 7 rozdziałów i napisać swoją opinię? : ) Proszę,to byłoby dla mnie super gdybys sie zgodziła.. ;) jeśli się zgadzasz odpisz:) Proszę...
OdpowiedzUsuńpewnie. bardzo chetnie przeczytam:)
UsuńNAJLEPSZY BLOG Z IMAGINAMI NA CAŁYM ŚWIECIE <3
OdpowiedzUsuńJa i moje przyjaciółki kochamy twojego bloga<3 Codziennie czekamy na nowy rozdział , ale nie naciskamy jak inni . Nie rozumiem jak można tak naciskać na człowieka.;/
OdpowiedzUsuńGupi
OdpowiedzUsuń" Gupia/i " to kurwa jesteś ty ..
UsuńJa pierdole, sam jesteś gupia/i .. A i gŁupi się pisze jak już:) Sam/a byś w życiu takiego niesamowitego imagina nie napisał/a bo jesteś beztalenciem i w życiu nic ci się nie uda , tylko będziesz kogoś hejtował chociaż się stara i wyszło mu genialnie .. Ona coś robi a nie przed kompem ciągle siedzi i hejtuje nołlajfie pierdolony ! -,-
UsuńJakie kochane<3 Dziękuję bardzo, że stanęłyście w mojej obronie<3
UsuńNIESAMOWITY JEST<3 KC TEGO BLOGA
OdpowiedzUsuńO jejku SUPEER !!! Nie moge juz doczekac sie nexta. :-)
OdpowiedzUsuńsuper jak zwykle ;) <3 nowy wygląd boski :*
OdpowiedzUsuńSkarbie , ten blog jest świetny ! Nawet ja nie pisze tak dobrego opowiadania :c Kc i to opowiadanie ♥
OdpowiedzUsuńSuper! <3 nie mogę się doczekać następnego ;) najgorsze jest to ze wyjeżdżam i nie będę mogła czytać ;__; ale co tam jak wrócę to nadrobir ;3
OdpowiedzUsuńSuper rozdzial:):)
OdpowiedzUsuńZajebiaszczy wygląd tak samo rozdział.Czekam na nexta ;)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńNiesamowity jest ten rozdział:-) :* Kocham CIe
OdpowiedzUsuńBOSKI <3 :):***
OdpowiedzUsuńDziewczyno ty to masz talent *-* Czekaam na nexta :D
OdpowiedzUsuńniesamowity jest
OdpowiedzUsuńamazayn *-* *o*
OdpowiedzUsuńamazing* :-)
Usuń:***
OdpowiedzUsuń<3 Kocham Cię Busia
OdpowiedzUsuńRozdział jest fantastyczny . Staram się brać z Ciebie przykład . <3
OdpowiedzUsuńKocham twojego całuśnego bloga ; **
OdpowiedzUsuńPozdrawiam , Ola z fikcji kiedys się przyjaźnilysmy . < 33 : ****
Siema,ten rozdział jest chyba najbardziej udany,według mnie.:)Życzę dalszych sukcesów.:D
OdpowiedzUsuńKC
OdpowiedzUsuńFajnie że Ashley bedzie z Zaynem T_T ^_^
OdpowiedzUsuń:*
OdpowiedzUsuńRozdział zajebisty +++ wygląd też * dalej plis...
OdpowiedzUsuńnext błagam :*
OdpowiedzUsuńMogę liczyć na następny jeszcze dzisiaj ? ; )
OdpowiedzUsuńpewnie tak kochanie ale nie obiecuję:)
UsuńZarąbisty jak zwykle! Wygląd też ale nie mogę się przyzwyczaić :D Trochę mała czcionka ale się doczytam ;)
UsuńZajebisty blog ! Czekam na dalsze części ! ♥☻
OdpowiedzUsuńSuper czekam na 38 <3
OdpowiedzUsuńZajebiste *o* W dwa dni przeczytałam wszystko i szczerze mogę powiedzieć że jest świetne. Szybko pisz następne rozdziały bo się jaram !!
OdpowiedzUsuńzaaaaaaajebisty blog<3
OdpowiedzUsuń