- Jesteś głodna?-zapytał.
- Jeszcze nie.-odpowiedziałam i zeszłam z niego.Podeszłam do lodówki i wyjęłam sok. Nalałam sobie do szklanki i usiadłam obok bruneta. Upiłam kilka łyków i odstawiłam szklankę na stół. Harry spojrzał na mnie a po chwili na szklankę z sokiem.Uśmiechnęłam się, a on wziął sok i napił się.
- Ej,mogłeś powiedzieć, że chcesz.-powiedziałam i zaśmiałam się.Chłopak odstawił na miejsce pustą szklankę i zaśmiał się.
- No mogłem.-powiedział.Wstał i wziął mnie na ręce. Wyszedł ze mną przed domek.
- Ale ciepło.-powiedziałam i odgarnęłam kosmyk włosów za ucho. On tylko pokręcił twierdząco głową i położył mnie na hamaku po czym sam położył się obok mnie.
Położyłam głowę na jego torsie i opuszkami palców jeździłam po jego brzuchu. Chłopak bawił się moimi włosami.
- Harry..-powiedziałam po kilku minutach ale chłopak nic nie odpowiedział.Uniosłam głowę i spojrzałam na niego. Zasnął.Uśmiechnęłam się i ponownie położyłam głowę. Słońce bardzo grzało więc liczyłam na to, że się opalę. Również próbowałam zasnąć ale nie mogłam. Przez ten cały czas leżałam i myślałam nad kilkoma rzeczami. Po dobrej godzinie chłopak się obudził i przetarł oczy. Spojrzałam na Niego i zaśmiałam się. Opalił sobie twarz.Wyglądał śmiesznie.
- Jak się spało misiu?-zapytałam i pogładziłam kciukiem jego policzek.
- Dobrze..Długo spałem?-zapytał i ziewnął.
- Chyba z godzinę.-odpowiedziałam.Chłopak wtulił mnie w siebie.
- Zaraz będę musiał Cię zostawić na godzinę albo dwie.-powiedział a ja zdziwiona spojrzałam na Niego.
- Dlaczego?-zapytałam.
- Muszę przygotować coś..-powiedział i posłał mi uśmiech. Odwzajemniłam go i wstałam z hamaka.
- Głodna jestem.-powiedziałam.Chłopak również zszedł i złapał mnie za rękę. Chwilę później byliśmy już w kuchni. Podeszłam do lodówki. Brunet za to podszedł do okna i wziął z parapetu kluczyki od samochodu.
- Sama będę tu bezpieczna?-zapytałam i uśmiechnęłam się.Harry spojrzał na mnie i zaśmiał się.
- Liam ma zaraz przyjechać. Przywiezie X-box'a.-powiedział i podszedł do mnie.
- Znowu będziesz grał?-zapytałam i zmarszczyłam czoło.
- Sam nie.-odpowiedział.
- Więc z kim masz zamiar w to grać?-zapytałam zdziwiona i spojrzałam w jego oczy.
- Z Tobą.-powiedział.Po tych słowach roześmiałam się
- Żartujesz?Przecież ja nie umiem w to grać.-odpowiedziałam chłopak złapał mnie za rękę.
- Nauczę Cię.-powiedział i musnął delikatnie moje wargi.
- No niech Ci będzie.-powiedziałam i zaśmiałam się.Chłopak odsunął się ode mnie.
- Wrócę za godzinę. Masz być wtedy gotowa.-powiedział i uśmiechnął się.
- Dobrze.-odpowiedziałam.Wyszedł z domu.Wyjrzałam przez okno. Brunet wsiadł do samochodu i odjechał. Przygotowałam sobie śniadanie. I cały czas myślałam o tym, że Liam zaraz może przyjechać. Od tamtego wieczoru jeszcze się z nim nie widziałam.Ciekawiło mnie tylko czy on coś pamięta. Usiadłam do stołu i zjadłam kanapki. Weszłam do salonu i usiadłam wygodnie na kanapie. Od wyjazdu Harry'ego minęło dopiero 30 minut. Leżałam przez chwilę na kanapie.Kiedy zadzwonił telefon szybko zerwałam się i pobiegłam do sypialni. To mama.
- Cześć mamo.-odebrałam.
- Cześć córeczko. Jak tam?-zapytała.Usiadłam na łóżku.
- Wszystko dobrze.Nawet nie wiesz jak tu jest pięknie.-powiedziałam.
- Cieszę się bardzo. Jutro wracacie czy pojutrze?-zapytała.
- Jeszcze nie wiem.Dam Ci znać jak będziemy wyjeżdżać.-powiedziałam. Zadzwonił dzwonek do drzwi.
- Mamo muszę kończyć bo ktoś przyszedł.-powiedziałam i rozłączyłam się.Rzuciłam telefon na łóżko i podeszłam do drzwi. Otworzyłam je. Stał w nich Liam z x-box'em.
- Cześć Valerie.-powiedział.Odpowiedziałam i wpuściłam go do środka. Wszedł i zdjął buty. Położył grę w salonie, a ja w tym czasie zamknęłam drzwi i podeszłam do niego.
- Harry jest?-zapytał. Usiadłam na kanapie.
- Nie. Pojechał gdzieś.-odpowiedziałam i posłałam mu uśmiech.Chłopak usiadł obok mnie.
- Aha no dobrze.-odpowiedział i spojrzał na mnie.
- Chcesz coś do picia?-zaproponowałam.
- Nie.Właściwie zaraz muszę jechać bo śpieszę się.-odpowiedział.
- Dobrze.-powiedziałam i spojrzałam na zegarek. Chłopak wstał i podszedł do drzwi.
- Idziesz już?Myślałam, że posiedzisz ze mną i dotrzymasz mi towarzystwa.-powiedziałam i wstałam.Podeszłam do niego.
- Bardzo chętnie bym został dłużej ale jestem umówiony.-uśmiechnął się.
- Randka?-zapytałam i otworzyłam drzwi.
- Może..-odpowiedział i zaśmiał się.Wyszedł z domu.
- To dobrej zabawy.-powiedziałam.Posłał mi tylko uśmiech i wsiadł do samochodu. Zamknęłam drzwi i poszłam do łazienki.Rozebrałam się i wzięłam prysznic. Po 20 minutach wyszłam z niego owinięta w ręczniku. Wróciłam do sypialni.Ubrałam na siebie ciuchy, które wcześniej przyszykowałam.
Weszłam do salonu i rozejrzałam się dookoła. Było strasznie pusto. Nie wiedziałam co mam robić. Harry miał wrócić za godzinę, a jeszcze go nie było. Z nudów wzięłam koc i wyszłam przed dom. Pościeliłam go na trawie i zdjęłam koszulkę.Położyłam się, a koszulkę położyłam na swojej twarzy. Zasnęłam.Dopiero później obudziłam się i rozejrzałam po podwórku. Samochód Harry'ego już stał.To oznaczało, że wrócił. Wstałam i wzięłam koszulkę.Spojrzałam na swoje nogi i brzuch.Strasznie się opaliłam.Wiedziałam, że będzie mnie wszystko piekło. Wróciłam do domu.
- Harry.-zawołałam chłopaka.
- Jestem w kuchni.-odpowiedział.Weszłam do kuchni i spojrzałam na niego a on na mnie.
- Ale się opaliłaś.-powiedział i podszedł do mnie.
- Mogłeś mnie obudzić jak wróciłeś.-powiedziałam.
- Miałem właśnie po Ciebie iść..-odpowiedział i delikatnie wtulił mnie w siebie.
- No dobrze.-powiedziałam. Odsunął się ode mnie i wrócił do przygotowywania jedzenia.
- Co takiego robisz?-zapytałam zdziwiona i podeszłam do niego.Objęłam go od tyłu.
- Coś dobrego.-odpowiedział i zaśmiał się.
- Mogę spróbować?-zapytałam i chciałam podkraść mu ogórka ale złapał mnie za rękę.
- Nie podkradaj.-powiedział i odwrócił się w moją stronę.Objął mnie i przyciągnął do siebie.
- Głodna jestem.-powiedziałam i zmarszczyłam czoło.
- Zaraz idziemy na piknik.-powiedział i musnął moje wargi.
- Dobrze.Może mam Ci w czymś pomóc?-zaproponowałam ale chłopak pokręcił przecząco głową.
- No jak sobie chcesz.W takim razie idę dalej się opierdalać.-powiedziałam i zaśmiałam się.Chłopak spojrzał na mnie i klepnął mnie w tyłek.
- To idź.. Zaraz skończę robić i idziemy.-powiedział.Pokręciłam głową i wyszłam. Położyłam się na hamaku.Długo na niego nie czekałam.Podszedł do mnie i musnął moje wargi.Otworzyłam oczy i spojrzałam na Niego.
- Idziemy.-powiedział i złapał mnie za rękę.Wstałam i założyłam na siebie koszulkę.
- A gdzie w ogóle idziemy?-zapytałam.
- Nie daleko. Wszystko już przygotowałem.-powiedział.Szliśmy w stronę jeziora. Niedaleko domku znajdowała się kładka.
Weszliśmy na nią.
- Może być?-zapytał i spojrzał na mnie.
- Pięknie to wszystko przygotowałeś.-powiedziałam i pocałowałam go.Chłopak odwzajemnił pocałunek i pociągnął mnie w stronę pikniku.Usiedliśmy na kocu.
- Kocham Cię Valerie.-powiedział. Posłałam mu uśmiech.
- Ja Ciebie też kocham Harry.-odpowiedziałam i pocałowałam go w kącik usta. Siedzieliśmy, rozmawialiśmy i jedliśmy.Wszystko było idealnie przygotowane. Harry naprawdę się postarał. Kiedy podparł się rękoma położyłam głowę na jego udach. Uśmiechnął się do mnie.
- Valerie bo chodzi o to,że wczoraj kiedy uprawialiśmy seks..- Jego oddech przyśpieszył.Nie dokończył. Przerwałam mu.
- Tak wiem Harry..
Przepraszam, że krótki. Wynagrodzę to dodając dzisiaj następny rozdział. SKOMENTUJCIE I NAPISZCIE SWOJĄ OPINIE CO DO ROZDZIAŁU<3
PROMUJĘ BLOGI
Przeczytajcie i skomentujcie<3
Cudny .<3 Kocham Cie i będę czekać na kolejny rozdział
OdpowiedzUsuńTen rozdział jest niesamowity. I dobrze że już są sobie wierni. Jestem ciekawa co będzie dalej. Ciekawość mnie zżera, ale poczekam na kolejny rozdział. Nie wiem czemu ale bardzo się wkręciłam. Twój blog jest niesamowity, mam nadzieję że docenisz moją opinię na ten temat.
OdpowiedzUsuń2 ostatnie dialogi mnie powaliły, kocham to. Jak chcesz możesz wypromować i mojego bloga. :) / imaginy1onedirection.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCudowny jest ten rozdział :D :***
OdpowiedzUsuńboski <3,kocham czekam na następny rozdział :*
OdpowiedzUsuńWspaniały.<3:***
OdpowiedzUsuńhahahah aja wiem co będzie dalej :) hahaha wspaniały rozdział kochanie <3
OdpowiedzUsuńŚwietny skarbie <33333333333 nie moge sie doczekać nexta ♥
OdpowiedzUsuńCudny, boski, świetny i w ogóle..;-)
OdpowiedzUsuńJest zajebistyyy <3 Życze weny
OdpowiedzUsuńPROSZE PISZ DALEJ! To tak trzyma w napięciu! <3
OdpowiedzUsuńBoski <3 Kocham tego bloga :*
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co będzie dalej
OdpowiedzUsuńJa też jestem tego ciekawa :)
UsuńCudny
OdpowiedzUsuńNapiszesz jeszcze dzisiaj kolejną cześć ?
OdpowiedzUsuńP.S Zajebisty blog <3 ;)
Niesamowity rozdział Kocham cie
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny rozdział z niecierpliwością:*
OdpowiedzUsuńzajebisty:P
OdpowiedzUsuńKocham Ciebie i twojego bloga.
OdpowiedzUsuńA co do rozdziału to jest świetny, chyba już wiem co będzie dalej :D ^^
KC
OdpowiedzUsuńWSPANIAŁY I NIESAMOWITY <3 ZAJEBISTY BLOG :))
OdpowiedzUsuńNie mogę doczekać się kolejnego rozdziału :p
OdpowiedzUsuńczekam na kolejnego rozdziała.;** a i świetny blogasek.;** poleciłabyś mojego w kolejnym?
OdpowiedzUsuńBojuuuu kocham cieee <3<3 boskiiii *.*
OdpowiedzUsuńZajefajny rozdziałek :P ;**
OdpowiedzUsuńSwietny rozdział : )
OdpowiedzUsuńCHCE już kolejny rozdział ale jak musze to poczekam i nie będe chyba spała całą noc żeby na niego czekać..;** Jesteś niesamowita tak samo jak ten rozdział..;*** Masz talent.:);*
OdpowiedzUsuńkc kc kc kc kc
OdpowiedzUsuńMega fajny czekam na następny rozdział :* Harry sie sporo zmienił z okrutnego brutala w miłego i opiekuńczego romantyka :D Dawaj nexta
OdpowiedzUsuńpoleciłabyś mojego bloga w kolejnym rozdziale ?? jeśli tak to proszę odpowiedz na ten komentarz a ja ci wtedy też odpowiem i podam nazwe bloga :D okej? jak nie to sorki
OdpowiedzUsuńkocham to
OdpowiedzUsuńjesteś boska <3333 rozdział też jest boski<33
OdpowiedzUsuńPospamuje Ci troche komentarzami bo mi się nudzi.XD
OdpowiedzUsuńKC niesamowity:*
OdpowiedzUsuńBOSKI
OdpowiedzUsuńPo prostu świetne tyle ci powiem
OdpowiedzUsuńZajebisty rozdział i blog < 3
OdpowiedzUsuńjezu jaki cudny <3 :D już czekam na kolejny
OdpowiedzUsuńo której dokładnie będzie rozdział?
OdpowiedzUsuńjeśli tu nie odpowiesz to na asku się zapytam. <3 ^^
: SUPER ,
OdpowiedzUsuńWOW 41 KOMENTARZE !! już z moim 42 w kilka minut lub w pół godziny .., Rozdział jest świetny serio
OdpowiedzUsuńBOSKI, cudny, świetny, niesamowity, wspaniały, cudowny, genialny <3
OdpowiedzUsuńExtra
OdpowiedzUsuńuwielbiaaaaaaam:D
OdpowiedzUsuńBlog ciekawy, wciągający, bardzo szybko się go czyta, moim zdaniem jest świetny :) Nie robi się nudny po przeczytaniu paru rozdziałòw wręcz przeciwnie jest co raz ciekawszy a z każdym przeczytanym zdaniem czytelnik ma ochotę na więcej :) Już dawno nie czytałam tak dobrego bloga :D Jest zaczwycający :) Pisz dalej bo czekam na następne rozdziały i przygody Harrego i Val :* POLECAM PRZECZYTAĆ bo naprawdę WARTE uwagi :D
OdpowiedzUsuńCudny :* czekam na next :*
OdpowiedzUsuńjaki zajebisty kocham kocham kocham
OdpowiedzUsuńSuper !!!
OdpowiedzUsuńhttp://wisniowe-oceny.blogspot.com/ - powiadamiam Cię, że pojawiła się odmowa oceny Twojego bloga!
OdpowiedzUsuńmeeeeeeeega :3333333333333
OdpowiedzUsuńZajebisty ** dalej!!!!!
OdpowiedzUsuńTo jest zajebiste *.* oby nie byla w ciazy ..Harry mowil ze to nie dla niego xd moglabys wypromowac bloga : opowiadaniez1dszkola.blogspot.com? Bardzo mi zalezy xx
OdpowiedzUsuńchyba się nie zabezpieczyli i będzie dzidziaa..<3 KOCHAM TWÓJ BLOG...!!!!
OdpowiedzUsuń