Spokój przerwała zapłakana Sonia.Weszła do kuchni i spojrzała na nas.Mężczyzna od razu odsunął się ode mnie i spojrzał na nią.
- Josh proszę Cię porozmawiaj ze mną.Wyjaśnię Ci to wszystko.-powiedziała i podeszła do Niego.
- Nie mamy o czym rozmawiać.Jesteś skończoną suką.-powiedział zdenerwowany i wyszedł z kuchni.Kobieta spojrzała na mnie, a ja zaśmiałam się i również wyszłam.Weszłam do swojego pokoju i włączyłam laptopa.Na tt zauważyłam bardzo dziwne zdjęcie Harry'ego i jakiejś dziewczyny
Było to dla mnie naprawdę dziwne.Bo przecież Olivia jest brunetką..Czyżby już miał nową..Specjalnie skomentowałam zdjęcie.Usłyszałam trzaśnięcie drzwiami.Wyłączyłam laptopa i wyjrzałam przez okno. Zauważyłam Sonie i podbiegającą do niej Olivie.W ogóle nie było mi ich szkoda.Wręcz przeciwnie.Cieszyłam się, że wreszcie będę miała spokój.Zeszłam na dół i zajrzałam do sypialni Josh'a..Mężczyzna leżał na łóżku.Weszłam do środka.
- Wszystko w porządku?-zapytałam.Spojrzał na mnie.
- Tak.-odpowiedział.Położyłam się obok Niego.Odwrócił się w moją stronę i położył głowę na moim brzuchu.Wplotłam palce w jego włosy.Nawet nie wiem kiedy zasnęliśmy.Dopiero wieczorem obudził nas telefon Josh'a..Tak bardzo nie chciało mi się wstawać więc tylko wyswobodziłam się z jego objęć i odwróciłam się do Niego plecami.Mężczyzna wstał z łóżka i odebrał telefon.Rozmawiał bardzo zaspanym głosem.Rozmowa nie trwała długo.Rozmawiał o jakimś apelu, który ma odbyć się jutro w szkole..Odłożył telefon na stolik i wrócił do łóżka.Objął mnie od tyłu i splótł razem nasze palce.
Czułam na karku jego oddech, który sprawiał, że po moim ciele przechodził dreszcz..Kiedy ponownie zasnęłam obudziło nie pukanie do drzwi.Delikatnie wyszłam z łóżka i zaspana podeszłam do drzwi po czym je otworzyłam.Zdziwiona spojrzałam na postać, która odepchnęła mnie i weszła do mieszkania.
- Czego ty tu jeszcze chcesz?-zapytałam i złapałam ją za ramię.Odwróciła się i spojrzała na mnie.
- Przyszłam po wszystkie swoje rzeczy.-odpowiedziała i wbiegła po schodach na górę.Weszłam z nią i stanęłam w drzwiach od pokoju.
- Co tak się patrzysz?-zapytała i zaczęła pakować resztę swoich ciuchów.
- Zamknij się i pakuj się szybciej.-powiedziałam.Dziewczyna po kilku minutach była już spakowana.Zarzuciła torbę na ramię i przechodząc obok mnie strąciła mnie łokciem.
- Suka.-powiedziałam kiedy już była na dole.Brunetka wyszła z domu i trzasnęła drzwiami.Zeszłam na dół i zajrzałam do sypialni.Mężczyzna jeszcze spał, a było już przed dwudziestą.Weszłam do kuchni i odgrzałam pizzę.Po kilku minutach wyjęłam ją z mikrofali i usiadłam do stołu.Nalałam do szklanki soku i zaczęłam jeść.Kiedy już kończyłam do kuchni wszedł zaspany Josh.Spojrzałam na Niego i uśmiechnęłam się.
- Która godzina?-zapytał i wyjął z lodówki mleko.W tym czasie spojrzałam na godzinę.
- 20:03.-odpowiedziałam.Upił kilka łyków i zdziwiony spojrzał na mnie.
- Nie żartujesz?-zapytał.
- Nie..A co?-odpowiedziałam.
- Nic..Muszę do jutra sprawdzić kartkówki.-odpowiedział i wyszedł z kuchni.Odeszłam od stołu i włożył naczynia do zlewu.Wyszłam z kuchni i spojrzałam na mężczyznę.Usiadłam obok niego.
- Dużo tego masz?-zapytałam patrząc jak przegląda sterty papierów.
- Trochę tego jest.-odpowiedział.
- Chętnie bym Ci pomogła ale dobrze wiesz, że nie mogę.-powiedziałam.Spojrzałam na mnie i delikatnie się uśmiechnął.
- Przygotujesz mi gorącą kąpiel?-zapytał.
- Dobrze.-odpowiedziałam i wstałam.Pobiegłam na górę i weszłam do łazienki.Ogarnęłam w niej trochę po czym odkręciłam gorącą wodę. Kiedy już wanna była pełna zawołałam Josh'a. Mężczyzna przyszedł i objął mnie jedną ręką .
- Kąpiesz się ze mną ? - zapytał i spojrzał w moje oczy. Delikatnie się uśmiechnęłam i pocałowałam go w policzek.
- Tylko wezmę rzeczy i zaraz do ciebie przyjdę.-powiedziałam i poszłam do pokoju po bieliznę. Jak wróciłam do łazienki Josh był już w wannie. Rozebrałam się na oczach mężczyzny i weszłam do wanny. Josh przejechał dłonią po mojej kobiecości. Uśmiechnęłam się i wzięłam jego penisa do ręki i zaczęłam delikatnie nia poruszać.
- Och Valerie- wyszeptał. Delikatnie go pocałowałam i usiadłam na nim okrakiem. Jego penisa umiejscowiłam przy swoim wejściu. Delikatnie wszedł we mnie.
Powoli poruszałam się na nim. Czułam go całego w sobie. Zajebiste uczucie. Jeszcze nigdy nie doznałam takiego uczucia. Coś wspaniałego czuć go w sobie całego.Wypełnił całe moje wnętrze.
- Valerie- wyszeptał mężczyzna.
- Ciii Josh- wyszeptałam mu do ucha i pocałowałam go namiętnie.
- Ale my..- nie dokończył przerwałam mu.
- Tak wiem - powiedziałam. Mężczyzna położył mnie w wannie i sam położył się na mnie delikatnie wchodząc we mnie. Cicho jęknęłam.
Poruszał się we mnie szybko. Moje jęki wypełniły całą łazienkę.
- Josh..- zaczęłam ale nie skończyłam. Mężczyzna zatkał mi usta pocałunkiem. Nie przestając mnie całować poruszał się powoli. Zaczął całować mnie po szyi. Chciał zrobić mi malinkę ale nie pozwoliłam mu.
- Valelrie..- wyszeptał, nie pozwoliłam mu dokończyć. Pocałowałam go namiętnie.
- Valerie - powiedział i spojrzał w moje oczy.
- Wiem, dojdź proszę-powiedziałam. Po chwili poczułam jak ciepła maź wypełnią mnie całą. Mężczyzna ostatni raz mnie pocałował i wyszedł z wanny. Owinął się w ręcznik i wyszedł z łazienki. Ja jeszcze chwilę zostałam w łazience. Po 15 minutach wyszłam z łazienki owinięta w ręcznik. Wytarłam swoje nagie ciało i ubrałam na siebie spodenki i koszulkę. Położyłam się do łóżka i przykryłam się kołdrą. Nawet nie wiem kiedy zasnęłam. Rano obudził mnie Josh.
- Valerie wstawaj do szkoły - powiedział. Otworzyłam oczy i spojrzałam na niego. Stał w drzwiach w samych bokserkach.
- Dziś nie idę- powiedziałam.
- Masz test z Chemii - powiedział.Uśmiechnęłam się i usiadłam na łóżku.
- Kochanie, napisze innym razem.Nie nauczyłam się..Powiedz dyrektorowi,że jestem chora.-powiedziałam.
- Nie denerwuj mnie tylko wstawaj.Masz 20 minut.-powiedział i wyszedł.Zrobiłam to co mi kazał.Wstałam i poszłam do łazienki.Umyłam zęby,zrobiłam makijaż i uczesałam włosy.Po chwili wróciłam do pokoju.Wyjęłam z garderoby ciuchy i ubrałam je.
- Nie denerwuj mnie tylko wstawaj.Masz 20 minut.-powiedział i wyszedł.Zrobiłam to co mi kazał.Wstałam i poszłam do łazienki.Umyłam zęby,zrobiłam makijaż i uczesałam włosy.Po chwili wróciłam do pokoju.Wyjęłam z garderoby ciuchy i ubrałam je.
Spakowałam książki i zarzuciłam plecak na ramie.Zeszłam na dół i spojrzałam na Josh'a.
- Jestem już gotowa.-powiedziałam.Spojrzał na mnie i uśmiechnał się.Wziął swoje rzeczy i zaczął szukać kluczyków.
- Tego szukasz?-zapytałam uśmiechając się i pokazując mu kluczyki od samochodu.
- Tak.-odpowiedział i podszedł do mnie.Chciał je wziąć ale odsunęłam je.Mężczyzna dobrze wiedział o co mi chodzi.Pocałował mnie namiętnie w usta.Odsunęłam swoje usta od jego i dałam mu kluczyki.Wyszliśmy z mieszkania i wsiedliśmy do samochodu.Odpalił silnik i ruszył.Położyłam dłoń na jego udzie i uśmiechnęłam się.Przez całą drogę milczeliśmy. Kiedy byliśmy juz pod szkołą ponownie spojrzałam na Niego i usmiechnęłam się.Opięłam pasy i wysiadłam.
- Tylko nie spóźnij się na lekcje.zażartował.Zaśmiałam się i weszłam do budynku.Rozejrzałam się po korytarzu i szybko dostrzegłam Harry'ego i Zayn'a.Stali przy mojej szafce i rozmawiali.Niepewnie podeszłam do nich.Od razu spojrzeli na mnie.
- Cześć Valerie.-powiedział Zayn...
- Hej..Dlaczego wczoraj nie przyjechałes?-zapytałam i zmarszczyłam czoło.Harry spojrzał na mnie wzrokiem mordercy.
- Przepraszam.Nie miałem czasu.-odpowiedział.
- No dobrze.-powiedziałam w tym samym czasie kiedy zadzwonił dzwonek.Pożegnałam się z Mulatem i weszłam do klasy.Dwie pierwsze lekcje miałam z Josh'em..Zajęłam miejsce w pierwszej ławce od biurka.Miałam wtedy doskonały widok na Josh'a..Ashley znowu nie było więc musiałam siedzieć sama..Mężczyzna zaczął rozdawać sprawdziany.Jak na złość zaczął od końca i wypadło tak, że ja musiałam byc ostatnia.Kiedy doszedł już do mnie położył kartkę ze sprawdzian na moją ławkę i posłał mi uśmiech.Usiadł przy biurku.Spojrzałam na ten sprawdzian.Był cholernie trudny.Spojrzałam ponownie na Josh'a, a on pokazał mi wzorkiem na kartę odpowiedzi.Uśmiechnęłam się i zagryzłam swoją dolną wargę.Kiedy skończyliśmy pisać jedna z uczennic zebrała sprawdziany i oddała Josh'owi.Kiedy skończyła sie pierwsza lekcja zostałam z Josh'em na przerwie w klasie.
- Josh..Zwolnisz mnie?Napisałam już ten sprawdzian.Muszę iść do domu bo idę wieczorem na imprezę i rozumiesz..-powiedziałam i podeszłam do Niego.
- Nie..Masz siedzieć w szkole i się uczyć.-odpowiedział obojętnie sprwdziając kartkówki.
- No proszę..W nocy Ci to wynagrodzę.-powiedziałam i zagryzłam wargę.
- Nie denerwuj mnie lepiej.Powiedziałem, że masz siedzieć w szkole..I tak masz przejebane u dyrektora..Cały czas staję po Twojej stronie na radach.Robię wszystko żeby Cię nie wyjebali za to, że opuszczasz dni w szkole.
- Dobra kurwa skończ.-powiedziałam i usiadłam w ławce.Akurat zadzwonił dzwonek.Wszyscy weszli do klasy i zajęli swoje miejsca.Przez 10 minut lekcji nic nie robiliśmy.Josh sprawdzał kartkówki.Dobrze wiedziałam, że jest na mnie zły.Kiedy skończył wstał i wziął do ręki kartkówki.
- Najlępiej napisała Valerie..-powiedział i zaczął rozdawać sprawdziany.Kiedy skończył usiadł przy biurku.
- No Valerie.Napisałaś najlepiej więc teraz rozwiąż pierwsze zadanie na tablicy.-powiedział i spojrzał na mnie.Niepewnie wstałam i podeszłam do tablicy.Spojrzałam na Niego wzrokiem mordercy.Zrobił to na złość.Dobrze wiedziałam.Kiedy przeczytał mi zadanie jakoś je rozwiązałam ale nie był z tego zadwolony.Usiadłam do ławki i spojrzałam na Niego.
- Nienawidzę Cię.-powiedziałam cicho, ale on tylko sie usmiechnał.
JEŻELI MACIE MI PISAĆ, ŻE NIE LUBCIE JOSH'A ALBO COŚ W TYM STYLU, ŻE JEST SZMATĄ,SUKA,DZIWKĄ TO SOBIE DARUJCIE BŁAGAM WAS...MUSZĘ MIEĆ AKCJE I W OGÓLE. ZROZUMCIE TO PROSZĘ WAS.ŻYCZĘ MIŁEGO WIECZORU.
Super, niech będzie dużo +18 ;)
OdpowiedzUsuńZajebisty! Kiedy następna część? Ciekawe czy ta jebana Sonia jej mini suka Olivia mieszkają u Harrego. Fajnie wymyśliłaś z tą kąpielą. Najlepszy blog :Dajki czytam. Pozdrawiam utalentowaną autorkę <3
OdpowiedzUsuńPo pierwsze to teraz ja mam focha, że nic nie powiedziałaś o nowym rozdziale a po drugie to cieszę się z takiego rozwoju akcji. <3 // imaginy1onedirection.blogspot.com
OdpowiedzUsuńłohohooh najlepsza akcja w wannie. Lubię jak jest z Joshem . :)) On jest taki dojrzały a ona nie odpowiedzialna . :))) KC <3
OdpowiedzUsuńValerie = suka i skończona dziwka
OdpowiedzUsuńtrochę racji ma :S
UsuńProszę Cię powiedz mi czy znasz jakąś dziwkę,która kocha?Valerie kocha i dlatego uprawia seks..Staram się to ograniczać w imaginach..Przyśpieszam te pierdolone akcje..Powinniście zwrócić na to również uwagę.Każda dziwka nie patrzy sercem..Dziwka nie pokazuje jak kochać.Dziwka pokazuje jak bardzo jej zależy tylko na seksie.A z Valerie tak nie jest..Jeju;(((
Usuńbusia ma racje! Val to nie dziwka.. Dziwka robi to za kasę a Val z miłości!
UsuńBoski . Chce wiecej takich akcji +18 ; )
OdpowiedzUsuńNie przepadam za tym że Val sypia z tyloma mężczyznami ;/ Moiim zdaniem zamiast scen +18 możesz dodać np. jakieś załamanie nerwowe,wypadek,pròbę samobujczą, jakieś imprezy,problemy ze szkołą i prawem itp.
OdpowiedzUsuńKurwa skąd ty masz tyle pomysłów?! Chciałam kiedyś napisać Imagina i za chuja nie napisałabym takiego zajebistego jak ty! <33
OdpowiedzUsuńMega jak zawsze
OdpowiedzUsuńDawaj dawaj dawaj dalej!!! <3 jej! Popieram komentarze wczesniej zeby bylo duzo +18! <3 ja uwielbiam Josh'a i uwazam,ze on i Val powinni ze sb byc ;) :D jak zwykle swietny rozdzial :* pozdrowionka kochana <3 :)
OdpowiedzUsuńDawaj dawaj dawaj dalej!!! <3 jej! Popieram komentarze wczesniej zeby bylo duzo +18! <3 ja uwielbiam Josh'a i uwazam,ze on i Val powinni ze sb byc ;) :D jak zwykle swietny rozdzial :* pozdrowionka kochana <3 :)
OdpowiedzUsuńMasakra jakie to jest boskie.Kocham kiedy jest z Joshem i zajebiscie ja potraktował w szkole hahahaha
OdpowiedzUsuńniech sobie śpi z kim chce, ale nigdy nie ma wyrzutów że kogoś zdradziła i nigdy nie widzi minusów u siebie, tylko to mi się nie podoba :/ a reszta jest oki ;*
OdpowiedzUsuńUwielbiam Josha niech będzie z nim <3
OdpowiedzUsuńNiech Zayn i Harry spadają ;/ Najlepszy Josh jejku <3
Niech będzie z Joshem prosze <3 Niech Zayn ją zdradzi .. NIECH KOLEJNY REOZDZIAŁ TEŻ BD+18 :)) bedzie taki ostry i duzo imagifow sex. :P Proszee <333 Wtedy ci przybije z 10 czytelnikow xd
OdpowiedzUsuńBłagam niech Val prześpi się z Louisem chociaż raz! Chciałabym żeby z nim była ;cc
OdpowiedzUsuńWIEKSZOSC NIE CHCE WIEC WYPIERDALAJ.
UsuńNie musisz pisac jej wypierdalaj tylko dlatego ze ma inne zdanie. Tez nie chce, ale nie musisz jej tak pisac ;/
UsuńPierwszy anonimku pewnie skoro czytasz tego bloga to jesteś Direcitoner.. więc widać jakie niektóre siostry są fajne.. ;c Drugi anonimku dzięki za wsparcei ;**
Usuńnie ma za co ,to nie prawdziwa siostra bo prawdziwe siostry sobie pomagają ;** <3333333
UsuńSuper :****
OdpowiedzUsuńKocham ?<3333
OdpowiedzUsuńsuper ! prosze o następny rozdziała ;)
OdpowiedzUsuńsuuuuuuuuuuper rozdział :)
OdpowiedzUsuńHAHAHA SUPER :**
OdpowiedzUsuńSuper rozdział, nie moge sie doczekać następnego :) kocham i pozdrawiam autorkę :D
OdpowiedzUsuńKiedy następny?<3
OdpowiedzUsuńnie przejmuj sie nimi twój blog jest mega super i czekam na next.. ;**
OdpowiedzUsuńNie lubie Josha ale z nim są najlepsze akcje :) Nie bd dużo +18 plzz :D już od paru dni czekam na nexta. Pisz go szybkooo :)
OdpowiedzUsuńPS: Ohh ten Zayn *.* i Louis *.*
Sory, nie miało być NIE tylko NIECH bd dużo + 18 :)
Usuńkiedy następne rozdziały? :(
OdpowiedzUsuńCzekam na następny . Może m;)aly zwrot akcji? Niec:Dh prześpi się z Niall'm
OdpowiedzUsuńKiedy następny rozdział ! ?
OdpowiedzUsuńSuPeR ke=iedy następny ? :)
OdpowiedzUsuńświetne! zakochałam się! czekam na natępny!
OdpowiedzUsuńzapraszam do czytania i komentowania! http://die-please-die.blogspot.com/
nie przejmujcie sie.ze nie ma rozdzialu... ona o nas.zapomniala to my o niej tez. proste? PROSTE -.-
OdpowiedzUsuńNajlepiej by bylo gdyby przeruchala sie z cala szkola :) raz z jednym raz z drugim, potem trzeci i czwarty,nie zaszkodzi jak dojdzie piaty i szosty, kazdy przeciez m to cos, przeciez kazdego mozna za cos pokochac co nie? Niech sie jeszcze pierdoli z osmioma a na koncu sie zastanow jak zjebalas tego bloga robiac z niej typowa kurwe a czytelniczkom sie to na dodatek podoba
OdpowiedzUsuń