wtorek, 16 lipca 2013

Rozdział 11.

- Nie mogłem  doczekać się spotkania z Tobą - odpowiedział i przedłużył pocałunek . Po chwili odsunęłam swoje usta od niego .
- Katherine u mnie jest - powiedziałam i uśmiechnęłam się do niego .
- Kto to ? - zapytał zdziwiony . Pewnie nie znał nikogo w szkole o takim imieniu . Dlatego był zdziwiony .
- Moja przyjaciółka, która wprowadziła się z rodzicami do Tego domu obok - odpowiedziałam . Uśmiech z mojej twarzy nie znikał .
- Nie powiedziałaś jej o nas ? - zapytał .
- Nie no co ty - skłamałam i przewróciłam oczami .
- Na pewno ? - ponownie zapytał .
- Tak na pewno . Nocuje dzisiaj u nas .. - rzuciłam i podeszłam do schodów .
- Dobrze ja nie mam nic przeciwko. Rozmawiałaś o tym z mamą ? - spojrzał na mnie
- Nie jeszcze nie . Ale na pewno nie będzie  miała nic przeciwko . - powiedziałam i weszłam po schodach .
- Chodź Katherine - powiedziałam do niej . Wstała z schodów i uśmiechnęła się . Weszłyśmy do pokoju . Usiadła na łóżku a ja oparłam się o biurko .
- Valerie jaka szczęściara z Ciebie . - powiedziała chichocząc się
- Dlaczego ? - zapytałam zdziwiona .
- Chodzi mi o  Josh'a. Jest naprawdę przystojny . - odpowiedziała uśmiechając się jednocześnie przegryzając wargę.
- Wiem, że jest przystojny . Ale nie zapominajmy o mojej mamie . No i o Harry'm, który uważa, że jesteśmy razem - powiedziałam marszcząc czoło.
- Szkoda mi Twojej mamy - szepnęła .
- Mi też . Ale tracę przy nim głowę . - powiedziałam . A ona się zaśmiała
- Powiedz mi coś jeszcze o Harrym . Co o nim wiesz  - spojrzała na mnie. Usiadłam obok .
- Jak Ci mówiłam poznałam go w szkole . Odwiedził mnie w domu kilka razy . I zgwałcił .. - przełknęłam ślinę . - Później udawał jakby nic się nie stało . Ale wybaczyłam mu ... - powiedziałam i spojrzałam na nią . - A zresztą nie chce o tym mówić . - uśmiech z mojej twarzy zniknął . Zauważyła to i otuliła mnie swoim ramieniem .
- Dobrze kochanie . Przepraszam, że zaczęłam temat o nim . - powiedziała i pocałowała mnie w czubek głowy .
- Dobrze nic nie szkodzi - powiedziałam wstając z łóżka .
- Idź kochanie się przebierz i wychodzimy - powiedziała uśmiechając się . Po 10 minutach byłam już gotowa i uśmiechnięta .
- To co ? Idziemy ? - zapytałam uśmiechając się
- Pewnie - wstała z łóżka . Zeszłyśmy na dół . Josh oglądał telewizję w salonie . Zmierzył nas wzrokiem
- Josh to Katherine o której Ci wspomniałam - powiedziałam . Mężczyzna wstał i uścisnął jej dłoń .
- Miło mi - powiedział z uśmiechem na twarzy
- Mnie również - odpowiedziała .
- Wychodzimy na zakupy - powiedziałam. Kiwnął tylko głową . Założyłyśmy buty i wyszłyśmy z mieszkania. W drodze do sklepu wspominałyśmy stare czasy . Dużo się śmiałyśmy . Pierwszy raz tak się śmiałam od wprowadzenia do Irlandii . Zawsze lubiłam spędzać z nią czas . Katherine zawsze umiała kogoś rozbawić . Pewnie dlatego, że uśmiech z jej twarzy nigdy nie znikał . Po 20 minutach byłyśmy już w sklepie .
- To co bierzemy ? - zapytała rozglądając się . Momentami wieszała się na wózku .
- Zaraz przypierdolisz w coś - zaśmiałam się .
- Nie martw się o to - powiedziała i podjechała do słodyczy .
- Może weźmiemy kilka rodzajów lays'ów , jakieś batoniki - przerwała mi
- Nie zapomniałaś czasami o żelkach ? - zapytała patrząc na mnie. Ręce miała założone na biodrach a jej mina była bardzo poważna .
- Nie zapomniałam co ty . Chciałam już o nich wspomnieć ale mi przerwałaś  - zaśmiałam się a ona zrobiła to samo .
- Wariatka z Ciebie- powiedziała podchodząc do mnie . Przytuliła mnie .
- A ja już nie wspomnę jaka z Ciebie wariatka - zaśmiałam się ponownie .  Wzięła rzeczy, które wymieniłam kilka minut temu i wrzuciła je do wózka .
- Mama dzisiaj nie kupowała chleba więc musimy wziąć - powiedziałam i wzięłam jeden oraz kilka bułek . Wzięłyśmy coś jeszcze do picia i alkohol .Podeszłyśmy do kasy .
- Mogę zobaczyć dowód ? - zapytała sprzedawczyni . Spojrzałyśmy na siebie z Katherine .
- Nie wzięłam .  - Zaczęłam udawać, że szukam go w torebce .
- One są ze mną - usłyszałam głos Harry'ego .  Kobieta tylko uśmiechnęła się . Zapłaciłyśmy i wyszłyśmy ze sklepu .
- Harry co ty tam robiłeś ? -zapytałam patrząc na niego . Katherine stała obok.
- Przejeżdżałem i zajechałem kupić coś do picia - odpowiedział . Nic nie kupił więc to mnie zdziwiło .
- Aha rozumiem . Dziękuję, że podszedłeś - powiedziałam . Uśmiechnął się .
- Nie dziękuj .. - odpowiedział .
- Musimy już iść - powiedziałam
- Mogę wieczorem do Ciebie przyjść ? - złapał mnie za rękę
- Nie bo dzisiaj nocuje u mnie Katherine - odpowiedział . Spojrzał na nią .
- Trudno .. - powiedział i odszedł .
- Chodź niunia - powiedziałam do niej i złapałam ją za rękę .  W drodze do domu rozmawiałyśmy o wszystkim . Obgadywałyśmy kilka osób  z poprzedniej szkoły . Byłam taka szczęśliwa przy niej . Wiedziała jak mnie uszczęśliwić . Po kilku minutach doszłyśmy do domu . Zdjęłyśmy buty i rzeczy zaniosłyśmy do kuchni . Wyciągnęłam chleb oraz bułki i położyłam je na stole.
- Zaniesiesz te rzeczy na górę ? - zapytałam i wskazałam palcem na torbę ze słodyczami .
- Nie ma problemu . Ogarnę nam też spadnie - powiedziała i wyszła z kuchni . Zawsze to ona robiła spanie a ja coś do jedzenia . Wzięłam wódkę i schowałam ją do lodówki . Josh, który siedział przy stole spojrzał na mnie zdziwiony .
- Będziecie piły alkohol ? - zapytał
- Tak będziemy a co ? - spojrzałam na niego
- Czy czasami nie jesteście za młode ? - wstał od stołu i podszedł do mnie . Kiedy pierdolił się ze mną nie pytał czy czasami nie jestem za młoda . A picie alkoholu mu przeszkadza ?
- Mamy 17 lat . - odpowiedziałam . Wzięłam się za smarowanie chleba kiedy objął mnie od tyłu i oparł głowę o moje ramie po czym delikatnie musnął moją szyje . Odchyliłam lekko głowę żeby miał lepszy dostęp do mojej szyi . Odgarnął kosmyk moich włosów i wessał mi się w szyję . Zaśmiałam się i po chwili odwróciłam się w jego stronę .
- Zrobiłeś mi malinkę - powiedziałam lekko podenerwowana
- Nie bądź zła - odpowiedział łapiąc mnie za dłonie .
- Harry będzie na mnie wkurwiony - spojrzałam w jego oczy

Chcesz Wiedzieć Co Będzie Dalej ? Każdy Komentarz Motywuje Mnie Do Dalszego Pisania .

18 komentarzy:

  1. Zaje..fajne dawaj następną część ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. zajebiste .Czekam na next :)

    OdpowiedzUsuń
  3. super + next *.*

    OdpowiedzUsuń
  4. super kiedy będzie next ? mogę się spodziewac jutro PLISSS ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Śledzę ten blog. xd. DALEJ.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejku ! <333 Kocham tego bloga ! Jesteś wspaniała :*
    Kocham cie normalnie ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. hej to znowu ja witek a fb :D zajefajny dawaj następne okok?

    OdpowiedzUsuń
  8. tak tak tak! strasznie chce wiedzieć co będzie dalej! :D Kiedy następny??? <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytam cały imagin 2 raz i nie mogę się już doczekać następnej części! <3

    OdpowiedzUsuń
  11. ey kochana , a ile bd czesci ? już nie moge doczekać sie nastepnej + świetny blog siostrzyczko Directioner :) -Clodiee

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochanie . Ja nie wiem ile będzie rozdziałów. Ja nawet nie wiem co napiszę w kolejnej części :*

      Usuń
    2. Okej okej :* , wiec bd czekać na kolejne cześci <3 -Clodiee

      Usuń

aniołki najwspanialsze.

Layout by Yassmine