- Tylko nie idź z tym na policje.-powiedziała.
- Ashley ale co to ma znaczyć?-zapytałam patrząc na nią
- To Harry nic Ci nie powiedział o swojej przeszłości?-zapytała nie przestając na mnie patrzeć
- No nie.. Może ty mi powiesz o co chodzi.?-zapytałam
- Nie. Lepiej żeby on Ci to wszystko powiedział.-odparłam i delikatnie uśmiechnęła się.
- No dobrze. Może i lepiej..-powiedziałam i odwzajemniłam uśmiech.
- Valerie ale ja przyszłam po to żeby się z Tobą pogodzić.-powiedziała
- No dobrze. Również chce się z Tobą pogodzić.-powiedziałam. Dziewczyna po tych słowach przytuliła mnie.
- Dziękuję.-uśmiechnęła się.
- Może masz ochotę zostać dzisiaj u nas na kolacji? Harry również ma być.-powiedziałam i spojrzałam na nią. Dziewczyna przez chwilę się zastanawiała.
- Jasne. Jeśli to nie problem.-powiedziała. Wstałam z łóżka i złapałam ją za rękę.
- Chodź do mamy i Josh'a.-powiedziałam.Spojrzała na mnie
- Ty mówisz po prostu na niego Josh?-zapytała zdziwiona
-Tak.-uśmiechnęłam się.Weszłyśmy do kuchni gdzie był Josh z mamą.
- Mamo, Ashley również może zostać na kolacji?Jest siostrą Harry'ego.-powiedziałam. Mama spojrzała na nas i uśmiechnęła się.
- Nie ma problemu.-powiedziała i wzięła się za przygotowywanie.Pomogłyśmy jej i kiedy obejrzałyśmy się była już godzina 19. Ktoś zapukał do drzwi.Podbiegłam i otworzyłam. Był to Harry. Wszedł do środka i spojrzał na Ashley, która siedziała już przy stole.
- A ty młoda do domu.-powiedział. Dobrze, że w tym czasie nie było mamy w jadali.
- Ashley zostaje na kolacji.-powiedziałam. Harry zmarszczył czoło. Jakby mu to nie pasowało.. Usiedliśmy do stołu. Do jadali wszedł Josh z mamą. Dosiedli się. Kolacje zjedliśmy w ciszy. Kiedy skończyliśmy jeść ja, mama i Ashley wzięłyśmy się za sprzątanie. Josh i Harry rozmawiali. Co bardzo mnie zdziwiło.. Kiedy skończyłyśmy Ashley podeszła do mnie.
- Valerie ja już może pójdę.-powiedziała.
- Dlaczego?-zapytałam i spojrzałam na nią.
- Porozmawiaj na spokojnie z Harry'm..- powiedziała i uśmiechnęła się.
- Nie. Chce żebyś przy tej rozmowie była z nami.-powiedziałam i spojrzałam na Harry'ego.
- Harry chodź musimy porozmawiać.-Chłopak wstał i pożegnał się z mamą i Josh'em. Weszliśmy na mojego pokoju. Ashley usiadła przy biurku, a ja i Harry na łóżku.
- Masz mi może coś do powiedzenia?-zapytałam patrząc na niego. Chłopak był bardzo zdziwiony.
- Nie bardzo wiem o co Ci chodzi..-powiedział i kątem oka spojrzał na Ashley. Ona pokręciła głową.
- Powiesz mi może coś o swojej przeszłości?-zapytałam. Chłopak zdenerwowany wstał i podszedł do Ashley po czym złapał ją za szyję.
- Harry przestań!-krzyknęłam na niego i uderzyłam go pięścią w plecy. Ale nic sobie z Tego nie robił. Nadal ją trzymał. Dziewczyna zrobiła się czerwona.
- Dlaczego kurwo jej o tym powiedziałaś?-zapytał patrząc na nią. Był nieźle wkurwiony.
- Ona mi nic nie powiedziała -krzyknęłam na niego.Chłopak puścił ją i odwrócił się do mnie.Zbliżył się bardziej. Bałam się go. Ashley przestraszona odsunęła się.
- Przyznaj się co Ci powiedziała.-spojrzał na mnie. Po moich policzkach spłynęły łzy.
- Harry on nic mi nie powiedziała rozumiesz?-powiedziałam i zaczęłam się od niego odsuwać. Ale podchodził do mnie. Oparłam się o ścianę. Nie miałam gdzie uciec..
- Dlaczego zapytałaś o moją przeszłość?-zapytał i zbliżył się do mnie.
- Nie wiem.Przepraszam nie powinnam..-powiedziałam.Zaczęłam płakać.Chłopak wtulił mnie w siebie.
- Przepraszam.-powiedział.
- To nie mnie przepraszaj tylko swoją siostrę.-wyszeptałam. Chłopak odwrócił się do niej.Stała zapłakana i przestraszona w oknie. Harry podszedł do niej.
- Zostaw mnie.-powiedziała roztrzęsiona. Strasznie się go bała. Było to widać.
- Ashley przepraszam.-powiedział i wtulił dziewczynę w siebie. Odepchnęła go.
- Powiem o wszystkim mamie. Znowu tam pojedziesz! Jesteś nienormalny.-wykrzyczała mu to prosto w twarz i wybiegła z pokoju. Spojrzałam na Harry'ego i pokręciłam głową. Zbiegłam zaraz za nią. Josh i mama siedzieli w salonie. Widzieli wszystko. Zdziwili się widokiem zapłakanej dziewczyny. Podeszłam do niej. Ubierała buty.
- Ashley porozmawiaj ze mną.-powiedziałam i złapałam ją za ramie. Nie myślałam w tamtym momencie o mamie i Josh'u. Niestety podeszła do nas.
- Kochana co się stało?-zapytała zmartwiona.
- Niech ten kretyn pani powie.-powiedziała i otworzyła drzwi.
- Czy chodzi Ci o Harry'ego?-spojrzała na nas.
- Tak o niego mi chodzi.- powiedziała i wyszła. Wyszłam za nią i zamknęłam drzwi.
- Ashley zaczekaj.-złapałam ją za rękę. Odwróciła się do mnie.
- Skończ z nim Valerie. On może Cię zabić.-powiedziała przerażona. Zabrała swoją dłoń i pobiegła. Nie miałam jak ją zatrzymać. Zdenerwowana poszłam do pokoju. Mama siedziała na łóżku i rozmawiała z Harry'm.
- Mamo wyjdź.-powiedziałam. Wstała.
- Pamiętaj to co Ci powiedziałam.-powiedziała do Harry'ego i wyszła. Usiadłam koło niego.
- Co ty kretynie zrobiłeś?-zapytałam. Bez słowa wstał i podszedł do okna. Odpalił papierosa i zaczął się zaciągać.
- Harry kurwa odpowiedz mi.-wstałam i podeszłam do niego. Zabrałam mu papierosa i wyrzuciłam. Zdenerwowany spojrzał na mnie.
- Nie słuchaj tej idiotki.-powiedział.
- Wytłumacz mi o co jej chodziło z tym, że znowu tam pojedziesz?-zapytałam.Wyjął z kieszeni paczkę papierosów. Zabrałam mu ją i schowałam do tylnej kieszeni swoich spodni.
- Nie chce do tego wracać.-powiedział
- Powiedz mi proszę.-zbliżyłam się do niego i wyszeptałam mu do ucha.
- Leczę się rozumiesz?-powiedział i odsunął się. Nie wiedziałam co mam myśleć.
- Ale jak to się leczysz?-zapytałam. Chłopak usiadł na łóżku. Usiadłam obok niego.
- No po prostu leczę się.. Nie chce o tym gadać.-spojrzał na mnie
30 KOMENTARZY i NEXT
Świetne że brak słów *___*
OdpowiedzUsuńo kurwa . Ciekawi mnie na co Harry sie leczy . <3
OdpowiedzUsuńJesu , jesu , jesu !!!! Uwielbiam cie ! ♥
OdpowiedzUsuńTo opowiadanie jest najlepsze ! ♥♥
Boże i znowu w takim momencie ;) tylko cie zabic
OdpowiedzUsuńKocham ten blog :*
OdpowiedzUsuńnext
OdpowiedzUsuńZajebiste ! Next
OdpowiedzUsuńDawaj next
OdpowiedzUsuńJuż nie moge sie doczekać !! Kiedy next ??
OdpowiedzUsuńczemu 30 komentarzy hahahah, next <3
OdpowiedzUsuńdalej!!!! jezu nie moge sie doczekac!!!! :D LUDZIE KOMENTUJCIE!!! <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńnienawidzę cię, w takim momencie?!?!?!!? :D:D:DD:D::D kocham cię i twoje opowiadanie :D
OdpowiedzUsuńZajebisty blog i Ty *.*
OdpowiedzUsuńOmg . Ale ciekawee .! Dawaj next, bo zwariuje tu z niecierpliwości .! Kocham ten blog <3
OdpowiedzUsuńKocham cie a jednocześnie nienawidzę ;) chce nastepny bo nie wytrzymam ;__; super i czekam na next! ;3
OdpowiedzUsuńNoo to kiedy next ?
OdpowiedzUsuńZajebisty blog ! Dawaj next !
OdpowiedzUsuńfajny ;d
OdpowiedzUsuńczekam na nexta :D
OdpowiedzUsuńnapisz ze 2 chocia rozdziały :D i kasia też niech napisze <3
OdpowiedzUsuńkfhjdiufd omfg *.*. omg,omg,omg. świetne.! hmm myśle że Harry leczy sie psyhicznie(?). albo może był na jakimm odwyku :O. jejuuu dajj dalejjj. proszeeee *.*
OdpowiedzUsuńBłagam dalej :)
OdpowiedzUsuńKocham tego bloga jestem fanka numer 1 !!!!! Uzależniłam sie NEXT . Ale mam jedną prośbę abyś dodała zdjęcia bochaterów bo niebardzo oriętuje sie jak wyglądaja , oczywiście jeśli to nie problem dla ciebie <3333333
OdpowiedzUsuńskoro jesteś fanką numer 1 to wiedz ze masz konkurecje XD
UsuńOczywiście nie ma problemu. Ale myślę, że nad chłopakami z 1D nie masz problemu? Później poszukam odpowiednich zdjęć i dodam do zakładki "bohaterowie" .
UsuńHhahahah ten blog jest taki wietnyże mam duzo konkurętek xD Będziemy we dwie tylko #1 Jedynkami hahahah HhHAHAH PEWNIE ŻE NIE , DZIĘKUJE ;* JESZCZE RAZ KOOOCHAM <333
UsuńPo prostu niemoge się doczekać kolejnego jest boski ;)
OdpowiedzUsuńPlissssss Next <3
OdpowiedzUsuńnapisz kolejną ;) świetne XD
OdpowiedzUsuńŚwietnyyy ;ddd
OdpowiedzUsuńomg, jak się leczy kurwa
OdpowiedzUsuńgenialny, boże kocham to
OdpowiedzUsuńświetny rozdział :) czekam na nn
OdpowiedzUsuńczekam na dalej ;]
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się wygląd bloga <3 widzę że dużo osób czyta twoje opowiadanie, oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńNext <3
OdpowiedzUsuńPRZECZYTAJ UWAŻNIE KOMENTARZ! WAŻNE!
OdpowiedzUsuńKochanie czytelnicy. DODAŁAM MENU NA BLOGU. ZNAJDZIECIE PO PO PRAWEJ STRONIE NA GÓRZE. ODPOWIEDZCIE MI W TYM KOMENTARZY CZY ONO WAM DZIAŁA.
tak mi działa :D + huehuehu daj kolejny rozdział proszeee *le oczy szczeniaczka* XD :D
UsuńDziała ;* Dziękuje
UsuńNext!!
OdpowiedzUsuńJuż piszę:)
OdpowiedzUsuń