sobota, 27 lipca 2013

Rozdział 30

- No po prostu leczę się.. Nie chce o tym gadać.-spojrzał na mnie a ja go mocno wtuliłam w siebie.
- Dobrze rozumiem.-powiedziałam i pocałowałam go w czubek głowy. Chłopak przez kilka minut był wtulony mnie mnie. Po chwili odsunął się i spojrzał mi w oczy.
- Mogę Cię prosić o jedno?-zapytał.
- Tak.-odpowiedziałam
- Nie wracajmy nigdy do tego tematu.-powiedział. Przez chwilę się zastanawiałam co mu odpowiedź.
- No dobrze.-powiedziałam. Leżeliśmy na łóżku w ciszy. Po chwili chłopak wstał.
- Gdzie idziesz?-zapytałam
- Do domu.. Jest już późno.-powiedział
- Zostań u mnie na noc proszę.-powiedziałam a chłopak pokręcił głową. Najwidoczniej nie pasowała mu ta propozycja.
- Dobrze.-powiedział. Uśmiechnięta wstałam i podeszłam do niego. Pociągnęłam go za rękę do łazienki. Zdjęłam z niego koszulkę. Chłopak zrobił to samo ze mną.Delikatnie pocałowałam go w usta. Odwzajemnił pocałunek. Rozebraliśmy się i weszliśmy pod prysznic. Odkręciłam wodę. Stanęłam przodem do niego. Chłopak złapał mnie za pośladki i mocno je ścisnął. Przybliżyłam się bardziej do niego. Poczułam jego przyjaciela na swojej kobiecości. Podniecił się... Musnął namiętnie moje wargi. Odwzajemniałam każdy jego pocałunek. Oparł mnie o ścianę. Rozchyliłam nogi. Chłopak wsadził mi dwa palce do cipki. Wygięłam się lekko. Mój oddech stawał się cięższy.. Przyśpieszał ruchy.. Moje jęki stawały się głośniejsze. Zaczął namiętnie mnie całować i wyjął palce. Wszedł we mnie swoim penisem. Ból zamienił się w przyjemność. Ruchy stawały się szybsze a moje jęki głośniejsze. Nie interesowało mnie nawet to czy oni słyszą na dole. Pragnęłam tylko jednego.Kiedy chłopak wiedział, że zaraz dojdzie wyszedł ze mnie. Zaczęłam go namiętnie całować.Po chwili pocałunki przeniosłam na jego szyję i zjeżdżałam niżej. Wzięłam jego przyjaciela do ręki i zaczęłam nią poruszać.Moje ruchy stawały się szybsze, a jego oddech przyśpieszył. Podobało mu się to. Wzięłam go do ust i zaczęłam drażnić językiem.Chłopak wplątał palce w moje włosy i zaczął dociskać moją głowę. Dławiłam się nim.Położyłam rękę na jego udzie i zaczęłam delikatnie się odpychać. Chłopak podniósł mnie i zaczął całować.Odsunęłam po chwili swoje usta od jego i spojrzałam mu w oczy.
-Wychodzimy?-zapytałam. Chłopak pokiwał głową i zakręcił wodę. Owinięta w ręczniku wyszłam spod prysznica i zaczęłam na niego. Zrobił to samo. Weszliśmy do pokoju. Usiadłam na łóżku i spojrzałam na bruneta.
- Byłaś cudowna.-powiedział i uśmiechnął się.Odwzajemniłam uśmiech. Wstałam z łóżka i zdjęłam z siebie ręcznik.Rzuciłam go na łóżko.Podeszłam do garderoby i ubrałam piżamę. Chłopak założył bokserki i zbliżył się do mnie obejmując mnie od tyłu. Odchyliłam głowę. Wessał się w moją szyję w celu zrobienia malinki. Kiedy skończył odwróciłam się do niego.
- Kocham Cię..-powiedziałam i zagryzłam wargę.
- A ja Ciebie nie.- odpowiedział i usiadł na łóżku.Stanęłam przed nim ze smutną miną.
- Naprawdę?-zapytałam
- Żartowałem.-powiedział.Po tych słowach usiadłam na niego okrakiem i paznokciami zaczęłam jeździć po jego plecach. Po jego ciele przeszły dreszcze. Zaczęłam się na nim poruszać.Złapał mnie za pośladki i mocno je ścisnął.
- Znowu masz na mnie ochotę?-zapytał
- Może.-wyszeptałam mu do ucha i zaśmiałam się. Chłopak położył się a ja opuszkami palców przejechałam po jego torsie. Patrząc na mnie zaśmiał się.
- Chodź spać.-powiedział. Byłam zmęczona po dzisiejszym dniu. Zeszłam z niego i stanęłam przed łóżkiem. Chłopak położył się odpowiednio  a ja w tym czasie zgasiłam światło. Położyłam się obok niego.Okrył mnie kołdrą i wtulił w siebie. Chwile jeszcze porozmawialiśmy i zasnęliśmy. Obudziłam się a chłopaka już nie było. Wstałam z łóżka i spojrzałam na godzinę. Była już 11:12. Zastanawiało mnie to dlaczego chłopak tak szybko poszedł. Przecież dzisiaj sobota.. Ubrałam się i umyłam zęby. Wzięłam telefon i zeszłam na dół. Mama była w salonie. Podeszłam do niej.
- Mamo kiedy Harry poszedł?-zapytałam i usiadłam obok niej.
- Jakieś 2 godziny temu kochanie.-powiedziała i spojrzała na mnie.
- A nic nie mówił?-zapytałam
- Powiedział tylko, że masz się nie denerwować. Pojechał do domu bo jego mama dzwoniła.-powiedziała i usmiechnęła się. Bałam się tylko jednego.. Czy Ashley powiedziała jej o wszystkim co wydarzyło się wczoraj.Poszłam do kuchni i wybrałam numer Harry'ego. Chłopak po drugim sygnale odebrał.
- Harry.-powiedziałam ale przerwał mi.
- Valerie nie mogę teraz rozmawiać.-powiedział i rozłączył się. Zdenerwowana rzuciłam telefon na stół. Wiedziałam, że coś się stało. Zjadłam śniadanie i wróciłam do swojego pokoju. Zrobiłam lekki makijaż i zeszłam na dół.
- Mamo ja wychodzę do Kat.-powiedziałam i ubrałam buty.
- Dobrze.-powiedziała.Wyszłam z domu i zamknęłam za sobą drzwi. Nawet nie miałam zamiaru do niej iść. Byłam na nią potwornie zła.Zadzwoniłam do Ashley. Odebrała zapłakana.
- Valerie spotkajmy się zaraz  tam gdzie ostatnio.-powiedziała i rozłączyła się.  Wyjęła mi te słowa z usta normalnie. Miałam to samo jej zaproponować. Martwiłam się o nią bo płakała.. Po paru minutach byłam już na miejscu. Dziewczyny jeszcze nie było.Usiadłam przy stoliku i zamówiłam kawę. Długo na nią nie czekałam.Dziewczyna wpadła do kawiarni zapłakana i usiadła obok mnie.Wtuliłam ją w siebie.
- Ashley co się stało?-zapytałam i spojrzałam na nią. Miała siniaki na szyi.
- Chciał mnie zabić.-powiedziała i bardziej zaczęła płakać.
- Ale kto?Harry?-zdenerwowana zapytałam. Ludzie cały czas się na nas patrzyli.
- Tak on.-powiedziała. Pocałowała ją w czubek głowy.
- Powiedziałaś o wszystkim mamie?-zapytałam wtedy dziewczyna na mnie spojrzała.Podałam jej chusteczkę.Wytarła łzy.
- To było tak Valerie. Rano przyjechał do domu i wpadł zdenerwowany do mojego pokoju. Siedziałam wtedy przed laptopem.Złapał  mnie za szyję i zaczął mnie dusić.. Spytał się czy powiedziałam o tym mamie. To odpowiedziałam mu, że nie ale i tak jej powiem. Wtedy zaczął dusić mnie mocniej. Ale dzięki mamie przestał. Akurat wróciła z nocnej zmiany. Powiedział mi, że jak jej o wszystkim powiem to mnie zabije. - po tych słowach mnie normalnie zamurowało.
- Ashley.. Lepiej będzie jak jej nie powiesz o tym.-powiedziałam. Nie chciałam żeby Harry tam wrócił.. Nie wiedziałam gdzie ale nie chciałam.. Ale chciałam również dobrze dla Ashley.
- Nie mam zamiaru nawet mówić. Boję się jego. Rozumiesz?-powiedziała. Po jej policzkach ponownie spłynęły łzy. Szczerze? Nie dziwiłam się jej. Sama się go bałam..
- Dobrze.-wtuliłam ją ponownie w siebie.
- Ashley?-powiedziałam
- Tak?-zapytała i spojrzała na mnie
- Co powiesz na to, żebyśmy u Ciebie zrobiły sobie babski wieczór?-zaproponowałam a dziewczyna się uśmiechnęła.
- Dzisiaj możemy zrobić bo do Harry'ego koledzy przychodzą na noc.-powiedziała. Dziwne Harry mi nie nie wspomniał o tym..
- No i świetnie. Teraz chodźmy do mnie bo niedaleko jest. Ogarniesz się i pójdziemy może na jakieś zakupy?-zapytałam. Dziewczyna wstała a ja zaraz za nią.Zostawiłam pieniądze za kawę na stoliku. Wyszłyśmy z kawiarni i po kilku minutach byłyśmy już u mnie. Weszliśmy do domu. Josh leżał na kanapie w salonie a mama robiła coś dobrego na obiad.
- Dzień dobry.-powiedziała i zdjęła buty. Odpowiedział jej i uśmiechnął się.
- Cześć - powiedziałam do niego.
- Cześć Valerie.-odpowiedział i usiadł. Spojrzał na Ashley.
- My idziemy do mnie.-powiedziałam
- Ashley stało się coś?-zapytał i podszedł do nas
- Nie nic się nie stało.-powiedziała i uśmiechnęła się.
- Na pewno?-zapytał
- Tak.-powiedziała.Weszłyśmy do mojego pokoju. Dziewczyna ogarnęła się i ponownie pomalowała.
- I jak wyglądam?-zapytała uśmiechając się
- Bardzo ładnie.-dopowiedziałam
- To co?Idziemy?-zapytała i podeszła do mnie.
- Oczywiście.-powiedziałam.Zeszłyśmy na dół. Josh był razem z mamą w kuchni.Ubrałyśmy buty i wyszłyśmy. Całe szczęście miałam jeszcze trochę  pieniędzy. Poszłyśmy do pobliskiego marketu. Kupiłyśmy kilka potrzebnych rzeczy i poszłyśmy do domu Ashley. Harry siedział w ogromnym salonie i kiedy mnie zobaczył wstał i podszedł.
- Cześć kochanie.-powiedział i chciał mnie pocałować ale odsunęłam się.
- Hej.-dopowiedziałam
- Co się stało?-zapytał i spojrzał na mnie.
- Nic.-dopowiedziałam - Przepraszam muszę iść bo z Ashley robimy sobie babski wieczór.-powiedziałam i zaczęłam iść za nią do kuchni.
- Musimy porozmawiać.-powiedział.
- Ale to nie teraz.-odpowiedziałam. W kuchni przygotowałyśmy jedzenie na wieczór. Położyłyśmy wszystko na stole. Do kuchni weszli koledzy Harry'ego razem z nim.
- Stary wiedziałeś co przygotować.-powiedział Niall i chciał wziąć jedną kanapkę ale uderzyłam go w dłoń.
- To nie dla was..-powiedziałam. Chłopak spojrzał się na mnie, a Ashley się zaśmiała.
- No dobra przepraszam..-odparł i odsunął się. Harry cały czas się na mnie patrzył.
- Valerie porozmawiaj ze mną.-powiedział i zbliżył się do mnie. Spojrzałam na Ashley. Ona pokiwała głową. Złapał mnie za rękę i pociągnął do salonu.
- O czym chcesz ze mną porozmawiać?-zapytałam
- Chce wiedzieć dlaczego jesteś na mnie zła.-powiedział
- Ty jeszcze się pytasz? Co chciałeś zrobić dzisiaj Ashley?-spojrzałam na niego.
- Valerie ale ty tego nie rozumiesz.-powiedział
- Harry ja to rozumiem. Jeżeli jeszcze raz coś jej zrobisz z nami koniec.-powiedziałam i wróciłam do kuchni. Chłopcy poszli do Harry'ego i rozsiedli się w salonie. Ashley podeszła do mnie.
- O czym rozmawialiście?-zapytała
- Powiedziałam, że jak jeszcze raz coś Ci zrobi to zerwę z nim.-powiedziałam. Po tych słowach dziewczyna przytuliła mnie.
- Dziękuję Valerie.-powiedziała
- Nie ma za co. On nie może Cię tak traktować.-powiedziałam.Posłała mi uśmiech. Zaniosłyśmy jedzenie do jej pokoju.
 
Zdziwiłam się wyglądem pokoju. Był piękny i jeszcze ten niewielki basen za oknem. Położyłyśmy wszystko i usiadłyśmy na łóżku. Do pokoju wszedł Harry z kumplami. Usiedli obok nas.
- Możemy posiedzieć z wami?-zapytał Louis.
- Nie..-powiedziała Ashley.
- Harry mówiłam Ci, że to babski wieczór..-powiedziałam.Wstał z łóżka.
- Przepraszam.. Chodźcie chłopaki.-powiedział. Wstali i wyszli z pokoju.
- Głupki.-powiedziała Ashley  i zaśmiała się.
- Zgodzę się.-odparłam. Zjadłyśmy trochę i porozmawiałyśmy. Dziewczyna wstała z łóżka i wyjęła z garderoby dwa stroje kąpielowe.
- Chodźmy do basenu.-powiedziała podając mi jeden. Nie wstydziła się w ogóle. Rozebrała się w pokoju i założyła na siebie strój. Zrobiłam to samo. 
- Poczekaj.-powiedziała i zbiegła do kuchni. Weszłam do basenu i wygodnie usiadłam. Po chwili wróciła Ashley z drinkami. Podała mi jednego.
- Proszę.- powiedziała. Wzięłam go od niej. Usiadła obok mnie. Naprawdę bardzo dobrze mi się z nią rozmawiało. Słyszałyśmy cały czas śmiechu chłopaków. 
- A ty nie jesteś zła, że Harry teraz pije i ćpa?-zapytała.
- Ćpa?Skąd wiesz?-zapytałam patrząc na nią.
- Jak przechodziłam to słyszałam o czym rozmawiają..-powiedziała. Zdenerwowałam się..
- Niech robi co chce..-odparłam i upiłam kilka łyków. Rozmawiałyśmy o wszystkim. Cieszyłam się, że bardzo dobrze się dogadujemy. Po dobrej godzinie wyszłyśmy z basenu. Było już ciemno i powoli robiło się zimno. Owinęłyśmy się w ręczniki i wróciłyśmy do pokoju. Położyłyśmy się w ręczniku. Ashley otworzyła Lays'y. Leżałyśmy i rozmawiałyśmy o wszystkim. Powiedziała mi nawet o swoich uczuciach do Josh'a. Bardzo dobrze ją rozumiałam. Czułam, że mogę jej zaufać. 
- Idę do łazienki.-powiedziałam i wstałam z łóżka.
- Trafisz?-zapytała
- Tak trafię.-odpowiedziałam i wyszłam w samym stroju kąpielowym z pokoju. Harry stał na korytarzu i rozmawiał z kimś przez telefon. Kiedy mnie zauważył rozłączył się.
- Z kim rozmawiałes?-zapytałam. Nie odpowiedział mi.. Był naćpany.
- Mam na Ciebie ochotę.-powiedział i objął mnie.


30 Komentarzy I NEXT. Dodałam zdjęcia BOHATERÓW. Znajdują Się W MENU Na Górze Po Prawej. PODOBAJĄ SIĘ WAM?

69 komentarzy:

  1. Uwielbiam wasze imaginy :) ♥ Dalej :))

    OdpowiedzUsuń
  2. JEST BOSKI. Daleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeej <33

    OdpowiedzUsuń
  3. o kurwa jest zajebisty . Myślałam że mój komentarz będzie pierwszy ale niestety za wolno przeczytałam .

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudo :* czekam na next ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekam na next :*

    OdpowiedzUsuń
  6. ZAJEBISTY IMAGIN

    OdpowiedzUsuń
  7. CUDNY ROZDZIAŁ :d

    OdpowiedzUsuń
  8. super :)) czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  9. Dodawaj nst boski chcę wiedzieć czy Valerie się prześpi z Harrym <3

    OdpowiedzUsuń
  10. świetny! next! <33

    OdpowiedzUsuń
  11. zajebiste !!:**

    OdpowiedzUsuń
  12. o boże jaki długi ;o jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  13. czekam na next : * zajebisty rozdział < 3

    OdpowiedzUsuń
  14. dawaj nexta < 33 zajebiście ci ten imagin wyszedł

    OdpowiedzUsuń
  15. fajna jesteś i rozdział zajebiszty

    OdpowiedzUsuń
  16. super zdjecia bohaterow < 3333

    OdpowiedzUsuń
  17. Zajebisty imagin :D Pozdro :))

    OdpowiedzUsuń
  18. ZAAJEBISTYY , NEXT *-* ^^ . ♥

    OdpowiedzUsuń
  19. jakie fajne :D. :P

    OdpowiedzUsuń
  20. Zajebisty *,* :> :P

    OdpowiedzUsuń
  21. ciekawe czy sie przespi z Harrym :P

    OdpowiedzUsuń
  22. *,* zajebisty. Chce następny ♥

    OdpowiedzUsuń
  23. *,* zajebisty. Chce następny ♥*,* zajebisty. Chce następny ♥*,* zajebisty. Chce następny ♥*,* zajebisty. Chce następny ♥*,* zajebisty. Chce następny ♥*,* zajebisty. Chce następny ♥*,* zajebisty. Chce następny ♥*,* zajebisty. Chce następny ♥

    OdpowiedzUsuń
  24. kurwa jaki zajebisty :D

    OdpowiedzUsuń
  25. supcio :D ^.^ ♥....

    OdpowiedzUsuń
  26. super zdjęcia bohaterów, rozdział też

    OdpowiedzUsuń
  27. ZARĄBISTY! <3

    OdpowiedzUsuń
  28. Odpowiedzi
    1. Jaki spam kochana:* Nie musisz spamować :* ale i tak dziekuję i cieszę się, że wam się podoba<3

      Usuń
  29. POOOQQEEEMONIQQQ27 lipca 2013 21:05

    SSSSUUUUPPPPEEERRRRR FFFAAAJJNNNEEE

    OdpowiedzUsuń
  30. ŚWIETNYy :*********************

    OdpowiedzUsuń
  31. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ *,*

    OdpowiedzUsuń
  32. fajnie :** ♥ <33

    OdpowiedzUsuń
  33. zaje fajne :D

    OdpowiedzUsuń
  34. kocham ten rozdział i tego bloga *o* < 3 :]

    OdpowiedzUsuń
  35. :* AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAWWWWWWWWWWWW
    ;3 świetny

    OdpowiedzUsuń
  36. kc tego bloga *o*

    OdpowiedzUsuń
  37. < 3 NAJLEPSZY BLOG Z IMAGINAMI NA ŚWIECIE < 3 *O*

    OdpowiedzUsuń
  38. NEXT BO BĘDE DUSIŁA WSZYSTKICH JAK HARRY <333 Xd KOOOCHAM ;**

    OdpowiedzUsuń
  39. jhfdislkf *.* jak mi nie dasz kolejnego to ja bede szła sie leczyć nie Harry *.* plsssssss neeeexxxxxxtttt fiksbhdie *________________________________________*

    OdpowiedzUsuń
  40. Proszę Next teraz :D :* Kocham Cię

    OdpowiedzUsuń
  41. 69 komentarz bitch! Te sceny.. Ten rozdział.. TO BYŁO EPICKIE! I WANT MORE.

    OdpowiedzUsuń

aniołki najwspanialsze.

Layout by Yassmine