wtorek, 30 lipca 2013

Rozdział 34.

- Jesteś skończonym skurwielem!-krzyknęłam na niego i wybiegłam z pokoju. Podeszłam do Ashley. Spojrzała na mnie.Miałam łzy w oczach.
- Co się stało?-zapytała i wstała z łóżka.
- Harry przespał się z Katherine.-powiedziałam. Dziewczyna przytuliła mnie. Wtuliłam się w nią.
- Porozmawiać z nim?-spojrzała po chwili na mnie.
- Nie.. Ja muszę stąd iść! Nie chce go znać.-powiedziałam i odsunęłam się od niej.
- Uspokój się Valerie. Będzie dobrze.-powiedziała i podała mi ciuchy, które wcześniej przyszykowała. Ubrałam je i spojrzałam na nią.
- Gdzie chcesz iść?-zapytała.
- Muszę iść do tej szmaty.-powiedziałam.
- Tylko nie zrób nic głupiego.-spojrzała na mnie. Pokręciłam głową.Zeszłyśmy na dół. Ubrałyśmy buty i wyszłyśmy z domu. Przez całą drogę rozmawiałyśmy o Harry'm. Dużo się  jeszcze o nim dowiedziałam.Rozmowę przerwał mój telefon. Dzwoniła mama..
- Czego chcesz?-zapytałam
- Valerie kochanie gdzie jesteś?Martwię się o Ciebie.Wróć do domu.-powiedziała
- Wyrzuciłaś mnie z domu i każesz mi teraz wracać?-zapytała.Spojrzałam na Ashley.
- Przepraszam.Wróć to porozmawiamy.-powiedziała. Nic jej nie odpowiedziałam.Rozłączyłam się i schowałam telefon do kieszeni.
- Mama?-zapytała dziewczyna i delikatnie się uśmiechnęła.
- Tak.-odpowiedziałam.Byłyśmy już prawie pod domem Kat.
- Idź sama a ja poczekam,dobrze?-powiedziała Ashley.
- Idź do domu jak załatwię sprawę to napiszę do Ciebie.-powiedziałam i przytuliłam ją.
- Dobrze. Tylko pamiętaj nie rób głupiego żebyś później nie żałowała.-powiedziała i uśmiechnęła się.Pokiwałam głową i podeszłam do drzwi.Zapukałam. Dziewczyna po chwili otworzyła i na mój widok uśmiechnęła się.
- Cześć Valerie.-powiedziała i chciała pocałować mnie w policzek ale odsunęłam się.
- Mogę wejść?-zapytałam.Dziewczyna wpuściła mnie do środka.
- Masz mi coś do powiedzenia?-zapytałam i spojrzałam na nią.
- Nie..- odparła
- Na pewno nie? Może pochwal mi się jak to się dobrze spało z Harry'm.-powiedziałam i bardziej zbliżyłam się do niej.
- Skąd wiesz?-zapytała zdziwiona i oparła się o ścianę. Podeszłam do niej jeszcze bardziej.
- Myślałaś, że się o Tym nie dowiem?-zaśmiałam się jej prosto w twarz.
- Przepraszam Valerie.-powiedziała
- Te przepraszam to sobie w dupę wsadź.-krzyknęłam na nią i uderzyłam ją z pięści w twarz.
- Valerie..-powiedziała zapłakana. Odwróciłam się i wyszłam z domu trzaskając drzwiami. Zauważyłam przed jej domem samochód Harry'ego. Kiedy mnie zobaczył wysiadł z niego i podszedł do mnie.
- Po co do niej poszłaś?-zapytał. Nie odpowiedziałam.Ominęłam go i ruszyłam przed siebie.Złapał mnie za nadgarstek i przyciągnął do siebie.
- Zostaw mnie. My nie mamy już o czym rozmawiać.-powiedziałam i próbowałam wyrwać od niego rękę.
- Owszem mamy.-powiedział
- Ja uważam co innego.-spojrzałam na niego.
- Powiedz mi po co do niej poszłaś..-powiedział
- To idź niech ona Ci powie. Może znowu da Ci dupy.-powiedziałam.Po tych słowach chłopak mnie uderzył. Położyłam dłoń na policzku, w który mnie uderzył.
- Valerie...-powiedział.
- Nienawidzę Cię. Idź się leczyć!-krzyknęłam na niego i pobiegłam do domu. Byłam zła. Nie myślałam wtedy o niczym. Zapłakana usiadłam w salonie. Przyszła do mnie mama i objęła mnie ramieniem.
- Co się stało?-zapytała i spojrzała na mnie.
- Nienawidzę was wszystkich.-powiedziałam zapłakana. Wstałam i pobiegłam do swojego pokoju. Położyłam się na łóżku. Nie chciałam się z nikim widzieć. Miałam ochotę się zabić. Straciłam chłopaka, a moja najlepsza przyjaciółka okazała się dziwką.. Życie już dla mnie nie miało sensu. Wstałam i podeszłam do okna.Usiadłam na parapecie i wzięłam nóż do ręki. Przyłożyłam go sobie do nadgarstka. Chciałam ze sobą skończyć. Ale do pokoju wszedł Josh. Spojrzał na mnie i szybko podszedł do mnie.Zabrał mi nóż.
- Valerie co ty robisz?-zapytał. Nic nie odpowiedziałam.Przytuliłam się do niego i bardziej się rozpłakałam. Mężczyzna wtulił mnie w siebie.
- Uspokój się.-powiedział i odgarnął włosy z mojej twarzy. Spojrzałam na niego.
- Ja już nie chce tak żyć.-powiedziałam i usiadłam na łóżku. Usiadł obok mnie i spojrzał na mnie.
- Co się stało?-zapytał
- Harry przespał się z Katherine.-powiedziałam.
- Przykro mi Valerie.-powiedział i objął mnie ramieniem.
- Na pewno nie jest Ci przykro..Tylko tak mówisz.-powiedziałam i położyłam się na łóżku. Josh położył się za mną i objął mnie od tyłu. Dawno tego nie robił i brakowało mi tego wszystkiego. Położyłam swoją dłoń na jego dłoni.
- Nie mów tak. Zobaczysz, że wszystkiego niedługo będzie dobrze.-szepnął mi do ucha.  Odwróciłam się do niego i spojrzałam mu w oczy.
- Chciałabym  żeby już teraz było dobrze.-powiedziałam.Objął mnie i przysunął do siebie.
- Będzie.-powiedział. Bez zastanowienia musnęłam delikatnie jego wargi. Zrobił to samo. Ale po chwili odsunął się.
- Wiesz, że nie możemy.-wyszeptał. Zmarszczyłam czoło.
- Tak wiem..-odpowiedziałam. Wtulił mnie w siebie i po chwili wstał.
- Dlaczego idziesz?-zapytałam. Spojrzał na mnie.
- Zaraz jadę z Sophie na zakupy.-powiedział i uśmiechnął się.
- No dobrze.-odparłam i okryłam się kocem.
- Jeśli masz ochotę możesz jechać z nami.-powiedział i podszedł do drzwi.
- Nie.. Nathan jedzie z wami?-zapytałam
- Nie. On zostaje w domu.-powiedział.
- Ok. To ja zostanę z nim.-powiedziałam i posłałam mu uśmiech.Wyszedł z pokoju i zamknął za sobą drzwi. Po kilku minutach nie było już ich w domu. Wzięłam do ręki telefon i akurat zadzwonił Harry. Zastanawiałam się czy odebrać. Ale odebrałam. Nic nie powiedziałam.
- Valerie spotkaj się ze mną.-powiedział.


NIE MAM CZASU ŻEBY NAPISAĆ WIĘCEJ.:c MAM RODZINNEGO GRILLA. Ale Odpowiadam Na Pytania Na ASK z TELEFONU. PYTAJCIE http://ask.fm/BusioLand



26 komentarzy:

  1. mmmmm <3 czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam na next <3 Będzie jeszcze dziś ? ;3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie tak.Muszę wam wynagrodzić bo ten jest krótki :c

      Usuń
    2. jeszcze jeden dzisiaj!? jeju kocham cie :D <3. a rozdział xhckshfdisncxb *.* bosz ciekawe o co chodzi Harremu *.*

      Usuń
  3. świetne! < 3 a Kat to zwykła szmata. mam nadzieję że dziś next.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super imagin. Nie moge doczekać się next ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. *_* Świetne ! Płacze.. Dlaczego ? Bo wyjeżdżam na 2 tygodnie i nie bede mogła czytac tw bloga :c

    OdpowiedzUsuń
  6. Według mnie nie powina się z nim spotkać najpier ją zdradza potem bije a na koniec mówi do niej by się razem spotkali ten Harry nie ma serca

    OdpowiedzUsuń
  7. ALE SUPPPPER ! nie mogę się doczekac nexta :)

    OdpowiedzUsuń
  8. super! nie moge sie doczekac! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. aaale swietny busia <3

    OdpowiedzUsuń
  10. ale świetny <3 prosze cię , napisz takiego dłuuugiegooooo :D , jak dwa ^^

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow! Niesamowite ile tu się dzieje! :O Harry jest skończonymm dupkiem! A teraz pewnie znowu będzie ,,Valerie przepraszam" a Ona mu jak zawsze wybaczy... NIECH BEDZIE TROCHĘ PIKANTNIEJ POMIĘDZY VAL A NATHANEM <3 <3 <3 <3 Ale jak postapisz i tak będzie genialne jak ty <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Widomomo ze Valerie wybaczy harremu , ale niech to bedzie tak jakos inaczej , ze niby Kat go do tego zmusila czy cos . <3 ale to juz jak uwazasz i tak bedzie pewnie niesamowicie . ; - )

    OdpowiedzUsuń
  13. Next ***kocham twój blog <3 napisz dziś ,jak byś mogła..plis!!<3

    OdpowiedzUsuń
  14. Dvfgxcvfghsjfxj *. Kocham! <3 to jest po prostu genialne ;> czekam na next ;3

    OdpowiedzUsuń
  15. khjkhkjhkj, N E X T !

    OdpowiedzUsuń
  16. neich juz wszystko sie ulozy..on jej niech juz wgl nie zdradza..niech ta dziwka katherine czy jak sie to pisze zniknie z zycia Valerie i niech bedzie dobrze ..

    OdpowiedzUsuń
  17. Kiedy kolejny??

    OdpowiedzUsuń

aniołki najwspanialsze.

Layout by Yassmine